Moto Z2, Moto E4 i Moto C na zdjęciach. Lenovo unifikuje wygląd smartfonów

Wszystko wskazuje na to, że Lenovo wprowadzi niedługo kilka nowych modeli smartfonów. Wśród nich będzie nowa generacja flagowego Moto Z i Moto Z Force, bardziej przystępny cenowo Moto E4 oraz zupełnie nowy budżetowiec - Moto C. Czy jest na co czekać?

Miron opublikował niedawno recenzję flagowego Lenovo Moto Z. Okazuje się, że być może na rynku już wkrótce zadebiutuje jego następna - Moto Z2 oraz jeszcze ciekawsza jego wersja - Moto Z2 Force.

Do sieci wyciekły fotki przedstawiające jego wygląd i potwierdzające, że w przeciwieństwie do LG, Lenovo nie zamierza tak szybko rezygnować z modułowości. Moto Z2 również będzie miał magnetyczne złącze na pleckach umożliwiające podczepienie różnych ciekawych dodatków, takich jak na przykład głośnik czy projektor. Z zapowiedzi Lenovo wiemy, że stare moduły będą kompatybilne z nowymi modelami.

Jak widać na zdjęciu, na charakterystycznym kole na pleckach Z2 znalazło się miejsce dla aż dwóch obiektywów. Nie wiadomo jeszcze jednak jakie mają parametry i jak miałyby być wykorzystane zbierane przez nie informacje.

Warto zwrócić również uwagę na zmianę kształtu przycisku Home, z którym zintegrowany jest czytnik linii papilarnych. W Moto Z miał on kształt kwadratu, co wyglądało po prostu paskudnie. Czytnik Moto Z2 ma mieć bardziej obłe kształty, które lepiej pasują do reszty konstrukcji.

Oprócz Moto Z2, na rynek powinna trafić również wersja Moto Z2 Force. Będzie ona prawie na pewno wyposażona w większą baterię oraz przede wszystkim - nietłukącą się szybkę.

Najnowsza dostępna obecnie generacja Moto E kosztuje na naszym rynku niecałe 500 zł. Lenovo planuje jednak wprowadzić do oferty jeszcze tańsze modele. Będą one należały do budżetowej linii Moto C. Na start możemy spodziewać się dwóch modeli - Moto C i Moto C Plus.

Nie będą się one różniły wielkością ekranu, a specyfikacją. 5-calowy ekran tańszej wersji zaoferuje rozdzielczość 480p, a wersji Plus - 720p. Przewiduje się, że Moto C zaoferuje 1 GB pamięci RAM, a Plus - 2 GB. Różne mogą być również moduły łączności. 4G może bowiem obsługiwać wyłącznie Moto C Plus.

Jeśli wierzyć plotkom, przednie kamerki obu smartfonów będą takie same (2 Mpix). W tańszym wariancie główny aparat zaoferuje rozdzielczość 5 Mpix, a w droższym - 8. Moto C Plus będzie mógł się również poszczycić znacznie większą baterią, której pojemność ma wynosić aż 4000 mAh. Pojemność ogniwa podstawowego wariantu to jedynie 2350 mAh.

Zarówno Moto C, jak i Moto C Plus zadebiutują ponoć w czterech wariantach kolorystycznych - czarnym, białym, złotym i czerwonym. Niestety nie znamy jeszcze cen, ani daty premiery. Nie wiadomo, czy urządzenia trafią na europejski rynek, gdyż targetem Lenovo mogą być w tym przypadku kraje rozwijające się, w których średnie ceny sprzedawanych smartfonów rzadko kiedy przekraczają 100 dolarów.

Warto zauważyć, że Moto C filozofią designu nawiązuje do flagowego Moto Z. W obu przypadkach wyróżnikiem jest tutaj wielkie koło na tyle obudowy zawierające aparat i diodę doświetlającą. Różny będzie jednak zastosowany materiał. W przypadku Moto C prawie na pewno będzie to plastik.

Podobny wygląd zaoferuje również Moto E4 i E4 Plus, które również wkrótce mają trafić na rynek. Moto E3 charakteryzowało się zupełnie odmiennym wzornictwem niż flagowiec, co w najbliższych miesiącach ma się zmienić.