Internet nie zapomina. Wiceszef Lenovo zapowiada smartfon z poczwórnym aparatem, ale nikt mu nie wierzy

Grafika, przez którą wiceszefl Lenovo stracił wiarygodność
Grafika, przez którą wiceszefl Lenovo stracił wiarygodność
Miron Nurski

01.10.2018 10:21, aktual.: 01.10.2018 12:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zaufanie stracić jest łatwo. Odzyskać trudno. Przekonał się o tym wiceprezes Lenovo, w którego zapowiedzi nikt już nie wierzy.

Gwoli przypomnienia: w maju Chang Cheng, wysoko postawiony przedstawiciel Lenovo, opublikował na Weibo szkic przedstawiający telefon niemal całkowicie pozbawiony ramek. Bez wcięcia na górze i "bródki" na dole. Wiceprezes firmy w tym samym wpisie chwalił się "18 opatentowanymi technologiami".

Lenovo Z5 wygląda "trochę" inaczej, niż wskazywały na to huczne zapowiedzi
Lenovo Z5 wygląda "trochę" inaczej, niż wskazywały na to huczne zapowiedzi

W kolejnych dniach Cheng podsycał atmosferę, publikując kolejne wpisy zwiastujące nadejście technologicznego przełomu. Ostatecznie okazało się, że Lenovo Z5 wygląda jak - lekko licząc - kilkadziesiąt tegorocznych smartfonów. A i nawet po premierze nie obyło się bez manipulacji w materiałach promocyjnych.

Teraz wiceprezes Lenovo zapowiada model z poczwórnym aparatem

A przynajmniej zdaje się to sugerować grafika przedstawiająca kwadratowy moduł z czterema obiektywami i diodą doświetlającą między nimi. Może on trafić na pokład Lenovo Z5 Pro z rozsuwaną obudową.

Czy Lenovo naprawdę zaprezentuje telefon z poczwórnym aparatem?
Czy Lenovo naprawdę zaprezentuje telefon z poczwórnym aparatem?© Chang Cheng / weibo.com

Gdyby chodziło o jakiegokolwiek innego producenta, prawdopodobnie nikt nie miałby wątpliwości, że chodzi o smartfon mający cztery aparaty główne. W przypadku Lenovo takie wątpliwości są jednak uzasadnione.

Internauci nie dają wiary w tę zapowiedź

Pod wspomnianym wpisem wiceprezesa pojawiły się komentarze przypominające wpadkę z Z5. Takich głosów nie brakuje też na Twitterze.

Również serwisy branżowe - m.in. Phone Arena czy AndroidPure - sugerują podchodzić do zapowiedzi Lenovo z dystansem.

Ciężko sobie wyobrazić, co będzie się działo, jeśli i tym razem Lenovo mija się z prawdą

Naprawdę nie zdziwię się, jeśli kolejny smartfon będzie miał po prostu dwa aparaty z tyłu oraz dwa z przodu. Jak wiele smartfonów, które można już znaleźć w sklepach.

Jak będzie w rzeczywistości? Powinniśmy się przekonać jeszcze w październiku, bo w tym miesiącu smartfon ma mieć swoją premierę. Przypomnę jeszcze, że 11 października własny smartfon z poczwórnym aparatem ma zaprezentować także Samsung.

Źródło artykułu:WP Komórkomania