LG Class oficjalnie. Połączenie metalowej obudowy, małej baterii i wysokiej ceny. Chyba nie tak miało wyjść...
LG zaprezentowało dzisiaj nowego smartfona, który ze względu na metalową obudowę jest wyjątkowy w ofercie koreańskiej firmy. Niestety Class nie jest moim zdaniem ciekawym wyborem, a wszystkiemu winne są dwa elementy: cena i bateria.
Koreańczycy kilka dni temu zapowiedzieli nowego smartfona, który miał być czymś nowym w ofercie LG i rzeczywiście taki właśnie jest. Od samego początku widać, że postawiono w nim na jakość użytych materiałów, ponieważ obudowa została wykonana z metalu. Rzut okiem na specyfikację nowe modelu pokazuje, że także pod względem podzespołów nie jest całkiem dobrze:
- 5-calowy ekran o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli ze szkłem 2.5D (293 ppi);
- 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 410 o taktowaniu 1,2 GHz;
- 2 GB pamięci RAM;
- 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny'
- 8 Mpix na przednim panelu (ten sam aparat co w LG G4);
- łączność 4G LTE;
- głośnik o mocy 1W;
- bateria o pojemności 2050 mAh;
- Android 5.1 Lollipop;
- wymiary: 142 x 71,8 x 7,4 mm;
- waga: 147 gramów.
Warto przypomnieć, że jeszcze przed premierą wzbudził on spore emocje swoim wyglądem. Z jednej strony to metalowa słuchawka co jest dużym plusem, ale jednocześnie wygląda dość przeciętnie. Oficjalne zdjęcia tylko potwierdziły, że nie każdemu Class przypadnie do gustu, ponieważ jest mocno niedzisiejszy.
Szczególnie jeśli spojrzy się na ramki, które jak na LG są dość duże. Ogólna kanciastość również nie prezentuje się bardzo korzystnie, ale ten model nie ma wyglądać, a jego atutem jest wykonanie. Zapewne wiele osób doceni metalową obudowę i - jak można zakładać - dużą solidność. Poza tym w modelu Class znaleźć można także szereg ciekawych funkcji znanych z urządzeń LG, jak chociażby robienie zdjęć dzięki gestom czy też tryb poprawiający "piękno" na selfie.
Nie jest to niestety produkt idealny, o czym pisałem w moim wczorajszym tekście. Bateria o pojemności 2050 mAh w 5-calowym smartfonie z ekranem HD nie wróży nic dobrego. Urządzenia z podobnymi parametrami i znacznie większymi akumulatorami pozwalają na tylko 1 dzień pracy, więc strach pomyśleć jak będzie w przypadku LG Class.
Elementem, który również skreśla LG Class w moich oczach to jego cena. W Korei Południowej został on wyceniony na 399300 wonów, co w przeliczeniu daje około 1260 złotych. Na razie nie został on zapowiedziany w innych miejscach niż lokalny rynek, ale po doliczeniu europejskich podatków kosztowałby on więcej niż Galaxy A5 (ok. 1300 złotych), co jest zbyt dużym wydatkiem, jak za takie podzespoły. Szczerze mówiąc liczyłem na nieco mniejszą kwotę, żeby metalowe urządzenia mogły zadomowić się na średniej półce. To na pewno nie stanie dzięki dzięki LG Class.
Model ten będzie dostępny w 3 kolorach (niebieski, złoty, srebrny), a w późniejszym terminie dołączy jeszcze wersja biała. Nie wiem jak Wam podoba się Class, ale dla mnie to niestety kolejny przedstawiciel średniej półki, który za dużo nie wnosi, a na dodatek jest zbyt drogi. Może w Korei znajdzie LG znajdzie na niego kupców, ale w Polsce raczej nie stałby się on sukcesem sprzedażowym.
Źródło: LG via androidcentral.com