LG G6 ze Snapdragonem 821. Może mieć jednak ważną przewagę nad Galaxy S8

Pewni możemy być już tego, że Snapdragon 835 nie trafi na pokład G6. Tego, że nowy flagowiec oparty będzie na ubiegłorocznym Snapdragonie 821, nie można jednak określić mianem tragedii. Ba, to najlepsza decyzja, jaką mogła podjąć firma.

LG G6 ze Snapdragonem 821. Może mieć jednak ważną przewagę nad Galaxy S8
Mateusz Żołyniak

13.02.2017 | aktual.: 13.02.2017 18:33

LG G6 będzie mieć Snapdragona 821

Do niedawna jasne wydawało się to, że nowy flagowiec LG będzie wyposażony w nowy flagowy układ Qualcomma - Snapdragona 835. Przeczył temu jednak raport serwisu Forbes oraz dane z bazy programu Geekbench, które pojawiły się nieco później. Teraz dostaliśmy kolejne potwierdzenie tego, że model G6 będzie oparty na starszym Snapdragonie 821.

Kluczowe elementy specyfikacji LG G6
Kluczowe elementy specyfikacji LG G6© SemiAccurate

W sieci pojawiło się zdjęcie fragmentu prezentacji dotyczącej flagowca, którą LG przedstawiało na zamkniętych spotkaniach podczas targów CES 2017 w Las Vegas (przedstawiciele firmy dogadywali się na nich zapewne m.in. z operatorami). Wyraźnie widać na nim, że G6 ma mieć układ o oznaczeniu MSM8996AC (Pro), który szerzej znany jest właśnie jako Snapdragon 821.

Z marketingowego punktu widzenia wygląda to słabo. Tylko z marketingowego...

Warto zastanowić się na konsekwencjami wyboru starszego chipsetu Qualcomma. Na myśl w pierwszej chwili przychodzi to, że LG G6 pod względem wydajności będzie prezentował się gorzej niż jego największy konkurent - Galaxy S8. O tym wspominałem już wcześniej i od razu zaznaczyłem, że różnica w wydajności CPU między modelami 821 i 835 nie musi być wcale duża.

Niewielu użytkowników będzie bowiem zdawać sobie sprawę z tego, jak duży jest rzeczywiście przeskok między modelami 821 i 835. Różnica w numeracji wskazuje na spore zmiany, ale tak naprawdę mogą być one mniejsze niż przy przejściu ze Snapdragona 810 na wersję 820. Dlaczego tak uważam?

Snapdragon 820 był ważną nowością, gdyż nie miał problemów z oddawaniem nadmiernej ilości ciepła, co było bolączką jego poprzednika. 810 pod względem wydajności nawet teraz prezentuje się zadowalająco, więc nieco większa moc obliczeniowa CPU nie będzie zbyt odczuwalna. Tym bardziej, że rdzenie Kryo ze Snapdragona 820 są jednostkami o porównywalnej wydajności do Kryo 280.

Potwierdzają to dane z programu Geekbench, w którego bazie od jakiegoś czasu pojawiają się wyniki testów urządzeń opartych na Snapdragonie 835. Jednym z nich jest sprzęt o oznaczeniu "Qualcomm MSM8998 for arm64", który może być referencyjną platformą amerykańskiej firmy.

Uzyskała ona odpowiednio 2004 punkty w teście single core i 6233 punty w teście multi core. Wyniki dotyczą układu pracującego z taktowaniem 1,9 GHz. Skok jest więc widoczny, ale dane jasno wskazują, że różnica względem dostępnych na rynku modeli ze Snapdragonem 821 nie jest wielka.

Wyniki sprzętu na Snapdragonie 835 w teście Geekbench 4 (taktowanie układu na poziomie 1,9 GHz)
Wyniki sprzętu na Snapdragonie 835 w teście Geekbench 4 (taktowanie układu na poziomie 1,9 GHz)

Te w Geekbench 4 przy taktowaniu 1,6 GHz wykręcają od 1600-1650 punktów w teście pojedynczych rdzeni i 3900-4100 punktów w teście wielu rdzeni. Dość dodać, że OnePlus 3T pracując z taktowaniem ok. 2 GHz w teście single core wyciąga nawet 1850 punktów.

Jasne jest więc, że pod względem wydajności procesora LG G6 nie zostanie bardzo w tyle za Galaxy S8. Skok wydajności odczuwalny powinien być w przypadku GPU, ale Adreno 530 wciąż bez problemu będzie radzić sobie nawet z najbardziej wymagającymi pozycjami.

Najlepsza decyzja, jaką mogło podjąć LG

Jasne jest, że lepiej byłoby, gdyby G6 również miał Snapdragona 835, ale decyzja o postawieniu na starszy układ może wyjść koreańskiej firmie na dobre. Będzie ona mogła już teraz zaprezentować nowego smartfona i błyskawicznie wprowadzić go na rynek.

Gdyby LG chciało skorzystać ze Snapdragona 835 musiałoby czekać do maja, a może nawet i czerwca. Nowy układ Qualcomma będzie oczywiście dostępny już w okolicach kwietnia, ale pierwsze partie dostaw trafią do Galaxy S8. Pozostali producenci będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

LG G6 - jego oficjalna prezentacja zaplanowana jest już na 26 lutego, a na początku maca trafi do sprzedaży
LG G6 - jego oficjalna prezentacja zaplanowana jest już na 26 lutego, a na początku maca trafi do sprzedaży

LG G6 będzie oficjalnie zaprezentowany 26 lutego, a w sprzedaży ma pojawić się na początku marca. Oznacza to, że klienci będą mogli kupić go na długo przed prezentacją najgroźniejszego rywala, a LG będzie mogło swobodnie promować nowe urządzenie bez obawy, że przegra rywalizację na tym polu z Samsungiem, który po wtopie z Note'em 7 wyłoży sporo pieniędzy na marketing.

Tu dochodzi do kolejnej ważnej, a może i najważniejszej kwestii - zastosowanie Snapdragona 821 może sprawić, że LG G6 będzie sporo tańszy niż Galaxy S8 Samsunga. Co więcej, do czasu premiery flagowego samsunga LG G6 może jeszcze potanieć.

Flagowiec LG nie jest bezbronny

Na koniec dodam, że o braku Snapdragona 835 i konsekwencjach wynikających z tego wiem ja i wiedzą nasi czytelnicy, ale dla zwykłego zjadacza chleba nie ma to najmniejszego znaczenia. Ważne, by telefon działał dobrze, a tak zapewne będzie.

Tak wygląda moduł ekranu wyjęty z LG G6
Tak wygląda moduł ekranu wyjęty z LG G6© ithome

Uwagę klientów o wiele bardziej przyciąga to, co widać na pierwszy rzut oka i ciekawe dodatki. Użytkownicy nie powinni narzekać, bo tym razem dostaną:

Czy LG jeszcze czym zaskoczy? Możliwe, ale o tym przekonamy się zapewne dopiero na oficjalnej prezentacji, która odbędzie się 26 lutego. Teraz pewne jest tylko to, że brak Snapdragona 835 nie musi być żadną tragedią.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)