Mają jeden z najlepszych smartfonów na rynku, ale nie bardzo wiedzą, jak go sprzedać

To urządzenie ma fantastyczny wielki ekran w obudowie o zaskakująco kompaktowych rozmiarach, najwydajniejsze podzespoły na rynku, kamerę z optyczną stabilizacją obrazu i jedną z najlepszych baterii. Zaprojektowano je w Korei, ale nie zostało zrobione przez firmę, którą zwykle kojarzymy z tym państwem, gdy rozmawiamy o smartfonach.

Mają jeden z najlepszych smartfonów na rynku, ale nie bardzo wiedzą, jak go sprzedać 1
Jan Blinstrub

Zrobił je główny konkurent Samsunga - LG, które mimo że ma już na koncie kilka bardzo udanych telefonów, wciąż niektórym kojarzy się ze sprzętem przeciętnej klasy. Ciekawe, że nierzadko ci, którzy krytykują urządzenia LG, ciepło wypowiadają się o Nexusie 4

Chodzi oczywiście o model G2, który niedawno miałem okazję oglądać na targach IFA w Berlinie. Zaraz – ktoś może zapytać – piszesz o tym plastikowym klonie Galaxy S4? Tak, choć rzeczywiście dobór tworzywa, z którego zrobiono obudowę jest - jak na high-endowego smartfona - dość kontrowersyjny. Tym bardziej że LG ma już na koncie udane eksperymenty ze szlachetnymi materiałami. Jednak mimo że przywiązuję wagę do jakości wykonania i wyglądu (stąd moja sympatia do mającego poważne problemy HTC), w wypadku LG G2 jestem w stanie wybaczyć błyszczącą, brudzącą się obudowę, ponieważ urządzenie ma kilka istotnych zalet. Pierwszą z nich jest ekran.

LG G2 - hands-on z IFA

LG G2 jest o milimetr grubsze od Galaxy S4, ale ma za to baterię SiO+ o pojemności 3000 mAh i kilka rozwiązań, dzięki którym smartfon ma mniejszy apetyt na energię. Nie mieliśmy jeszcze okazji przekonać się, jak sprawdza się to ogniwo w praktyce, ale w zasadzie wszyscy, którzy testowali G2, piszą, że pod względem czasu pracy baterii jest on w ścisłej czołówce. Zresztą sami rzućcie okiem na wyniki: testy Anandtech, testy GSMArena.

Jeśli dodamy do tego Snapdragona 800, 2 GB pamięci RAM i dobry aparat z optyczną stabilizacją obrazu, wyjdzie, że G2 od strony hardware’owej jest w zasadzie jednym z  najlepszych high-endów. Gdyby nie kompletnie niepasująca do urządzenia tej klasy plastikowa obudowa i brak slotu na karty, mógłbym spokojnie napisać – najlepszy.

Również w oprogramowaniu jest sporo wodotrysków: G2 ma nieco chaotyczny interfejs, który jest niemal tak przeładowany jak TouchWiz Samsunga. Kilka rozwiązań jest jednak bardzo fajnych. Przede wszystkim funkcja Knock On umożliwiająca wzbudzenie lub uśpienie telefonu dwukrotnym stuknięciem w ekran oraz znana już z wcześniejszych modeli możliwość uruchamiania aplikacji w oknach.

Mieć produkt a sprzedać produkt to różne historie

LG już modelami Nexus 4 i Swift G udowodniło, że wie, jak zrobić dobre telefony. LG G2 potwierdza, że na producenta czeka miejsce w ekstraklasie, jeśli… nauczy się sprzedawać swoje produkty (i zrezygnuje z lipnych plastików). Oglądałem relację z premiery G2 w Nowym Jorku – nuda. Czytałem komunikaty prasowe – nuda. Oglądałem wideo promocyjne – nuda. Tymczasem gdy zobaczyłem LG G2 na żywo, okazało się, że to naprawdę – jakby to powiedzieli Amerykanie – ekscytujący produkt.

Standardowo komunikacja powinna wyglądać tak: dział marketingu wzbudza zainteresowanie klientów nowym produktem. Pompuje balon. Później dziennikarze i blogerzy biorą sprzęt na warsztat. Spuszczają nieco powietrza z balonu. Mam wrażenie, że w wypadku G2 jest odwrotnie – to media zwróciły uwagę na jego kluczowe cechy. I nie zalicza się do nich przycisk z tyłu obudowy.

Mają jeden z najlepszych smartfonów na rynku, ale nie bardzo wiedzą, jak go sprzedać 2

Założę się, że projektanci dostali za zadanie wsadzić jak największy ekran i baterię do możliwie kompaktowej obudowy. W efekcie ramka wokół ekranu została zredukowana do tego stopnia, że przyciski po prostu nie zmieściłyby się z boku urządzenia. Przerzucono je więc na tył, przy okazji wymuszając zastosowanie nierozbieralnej obudowy. Z tego samego powodu w smartfonie nie ma slotu na karty pamięci. To znaczy jest – w wersji koreańskiej, która ma baterię o pojemności 2610 mAh. Osobiście wolę dłuższy czas pracy niż dodatkowe gigabajty pamięci z karty.

Dział marketingu LG dorobił historię do przycisku pod obiektywem, przy okazji zapominając, że promuje urządzenie, które ma świetny ekran o wielkości jak w phablecie zapakowany w relatywnie niedużą obudowę i które oferuje najdłuższy czas pracy baterii w swojej klasie. Ma też wszystkie inne bajery typowe dla smartfonów klasy premium i kosztuje kilka stów mniej niż sprzęt konkurencji (w Polsce G2 ma podobno kosztować ok. 2300 zł).

To z pewnością nie jest sprzęt dla każdego, ale zdaje się, że ma więcej zalet niż te, które komunikuje LG.

Źródło artykułu: WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś