Meizu m3 note oficjalnie. To się nazywa dobry stosunek ceny do jakości!

Zgodnie z oczekiwaniami Meizu zaprezentowało dzisiaj następcę testowanego przez nas jakiś czas temu modelu m2 note. Najnowszy przystępny cenowo smartfon chińskiej firmy nawiązuje do nowych iPhone'ów nie tylko wyglądem. Wykonanie m3 note stoi bowiem na poziomie, którego nie oferuje wiele droższych urządzeń.

Sprzęt ma 5,5-calowy ekran FullHD pokryty hartowanym szkłem 2,5D (rozwiązanie Dinorex T2X-1), a cała jego obudowa wykonana została z aluminiowo-magnezowego stopu (seria 6000), który wykorzystywany jest przy produkcji samolotów. Firma pochwali się również, że powierzchnia metalowego unibody została poddana anodowaniu (elektrolitycznej oksydacji), dzięki czemu ma być bardziej wytrzymała i przyjemna w dotyku.

Na jakości wykonania się nie skończyło. Sprzęt oparty został na ośmiordzeniowym układzie Helio P10 Mediateka, który współpracuje z 2 GB lub 3 GB pamięci RAM. Meizu zadbało również o pojemną baterię, która ma aż 4100 mAh. Chińczycy postawili również na nowy skaner biometryczny, który zintegrowana z fizycznym przyciskiem home. Ma on rozpoznawać odcisk palca nawet w czasie 0,2 sekundy. Brzmi nieźle

Kluczowe elementy specyfikacji technicznej urządzenia prezentują się następująco:

Meizu m3 note już 11 kwietnia ma trafić do sprzedaży na rynku chińskim, a nieco później pojawi się także w innych krajach; wśród nich może być też Polska, gdyż wspomniany przez nas m2 note jest dostępny nad Wisłą. W Państwie Środka będzie on dostępny w dwóch wersjach - z 2 GB RAM-u i 16 GB pamięci wbudowanej oraz z 3 GB RAM-u i 32 GB pamięci wbudowanej.

Słabszy wariant został wyceniony na 799 juanów chińskich, co w przeliczeniu daje jakieś 480 zł. Model z większą pamięcią to koszt 999 juanów chińskich, czyli ok. 600 zł. Jak dla mnie rewelacja. Oto idealny konkurent Xiaomi Redmi 3 Pro.