Dzięki tej technologii naładujesz baterię w smartfonie do pełna w 20 minut!
01.03.2017 10:39, aktual.: 01.03.2017 17:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdyby tylko rozwój baterii szedł tak szybko, jak rozwój możliwości smartfonów, to może nie musielibyśmy ich ładować dwa razy dziennie. Na razie jednak nie mamy co liczyć na skok technologiczny w tej kwestii, a jedynym sensownym rozwiązaniem jest szybkie ładowanie, które chińskie Meizu postanowiło nieco udoskonalić.
Chińczycy na targach MWC 2017 w Barcelonie zaprezentowali Super mCharge, czyli czwartą wersję ich technologii szybkiego ładowania. Rozwiązanie to ma nie tylko przyspieszyć doładowywanie smartfonowych ogniw, ale i sprawić, że będzie nieco bezpieczniejsze. Przejdźmy do konkretów.
Super mCharge, czyli od zera do 100 proc. w 20 min
Meizu pochwaliło się, że ich nowa technologia umożliwi naładowanie baterii o pojemności 3000 mAh w 20 minut. Po 5 min z podłączoną ładowarką ogniwo ma być doładowane do 30 proc., a po 10 min wskaźnik naładowania powinien zatrzymać się już na 60 proc. Brzmi obiecująco, prawda?
Firma z Państwa Środka twierdzi, że możliwe jest to dzięki systemowi HVDC, który przesyła wysokonapięciowy prąd stały oraz nowej ładowarce 11 V/5 A o mocy sięgającej 55 W! Rozwiązanie to jest więc w stanie przesłać więcej energii niż standardy Qualcomma (Quick Charge 3.0), Motoroli (TurboCharge) czy Oppo (VOOC), które wykorzystują obecnie rozwiązania o mocy do... 25 W.
Krótki czas ładowania to nie jedyna zaleta Super mCharege
Super mCharge to jednak nie tylko większa moc i szybsze ładowanie. Meizu twierdzi, że podczas korzystania z tego standardu bateria w smartfonie nagrzewa się do 38 stopni Celsjusza. Korzystanie z telefonu nie będzie wtedy wyjątkowo komfortowe, ale i tak jest lepiej niż w przypadku Quick Charge 3.0, gdzie bateria może rozgrzewać się do 44 stopni.
Chińczycy pochwalili się ponadto, że Super mCharge nie wpływa zauważalnie na żywotność ogniwa - po 800 cykli jej pojemność spadła do 80 proc. Ważny dodatkiem ma być ten nowy kabel USB z zabezpieczeniami, który ma "pociągnąć" nawet ładowarki o mocy 160 W.
Kiedy Super mCharge trafi do smartfonów?
Na koniec najważniejsze - szybkie ładowanie Super mCharge jest już gotowe do wprowadzenia na rynek. Rozwiązanie to może pojawić się nawet w kolejnym flagowcu Meizu, którym będzie zapewne model Pro 7. Szkoda tylko, że technologii nie zobaczymy raczej w smartfonach innych producentów.
Aktualizacja:
Przedstawiciele Meizu zdradzili, że nowy system Super mCharge do pierwszych smartfonów trafi pod koniec tego roku lub na początku 2018 roku.