Pre‑Touch Sensing, czyli Microsoft ma coś lepszego niż 3D Touch Apple'a
Opracowane przez dział Microsoft Research rozwiązanie może zrewolucjonizować obsługę dotyku w smartfonach? Pewne jest to, że potencjał ma ogromny!
03.05.2016 | aktual.: 10.05.2016 16:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rewolucją na rynku mobilnym było pojawienie się smartfonów z ekranami pojemnościowymi. Były one o wiele lepiej dostosowane do obsługi opuszkami palców niż starsze panele oporowe, a do tego oferowały sprawnie działający multitouch, kinetyczne przewijanie czy proste gesty, jak pinch to zoom. Pojemnościowe rozwiązania przez lata zostały znacznie dopracowane, dzięki czemu są precyzyjne i błyskawicznie reagują na dotknięcia ich powierzchni.
Warto zwrócić jednak uwagę, że przez ten czas sam sposób obsługi panelu dotykowego niewiele się zmienił. Ciągle jest on oparty na bezpośrednim dotykaniu powierzchni wyświetlacza. Pojawiły się oczywiście liczne usprawnienia, w tym dodatkowe gesty czy rozpoznawanie poziomu nacisku, które jako 3D Touch wprowadziło Apple, ale główną częścią obsługi urządzeń w dalszym ciągu jest punktowe dotykanie powierzchni panelu.
Czym jest Pre-Touch Sensing for Mobile Interaction?
Zmienić może to jednak rozwiązanie Microsoft Research, czyli działu firmy z Redmond, który zajmuje się opracowywaniem nowych technologii. Jego pracownicy zaprezentowali ostatnio "Pre-Touch Sensing for Mobile Interaction".
Microsoft postanowił odejść od klasycznego schematu obsługi smartfona. Dla pracowników działu Research punktowe dotknięcia ekranu lub wykonywane na jego powierzchni gesty to stanowczo za mało. Stworzyli więc rozwiązanie, które "wyczuwa" palce znajdujące się nad ekranem i na obudowie urządzenia.
Pre-Touch Sensing na pierwszy rzut oka przypomina nieco funkcję rozpoznawanie położenia rysika S Pen lub palca nad powierzchnią ekranów wybranych modeli Samsunga. Microsoft skoncentrował się jednak nie tylko na rozpoznawaniu pojedynczego opuszka palca. Rozwiązanie "widzi" kilka palców, a dodatkowo "wyczuwa" w jaki sposób trzymamy telefon - czy znajduje się on w jednej dłoni, czy może korzystamy z niego oburącz.
Jakie korzyści daje technologia Pre-Touch Sensing?
Prosty opis działania technologii Microsoft Research nie robi wielkiego wrażenia, ale jej możliwości już tak. Korzystając z Pre-Touch Sensing można:
- podświetlać wybrane elementy interfejsu i stron WWW;
- podglądać zawartość folderów;
- generować podgląd zdjęć lub strony do której prowadzi dany link.
To wszystko bez dotykania powierzchni ekranu - wystarczy zawiesić palec nad wybranym fragmentem wyświetlacza.
Pre-Touch Sensing for Mobile Interaction
W podobnym sposób można precyzyjnie zaznaczać fragmenty tekstu bez przysłaniania go palcami, ale to jeszcze nic. Pre-Touch Sensing jest w stanie automatycznie dostosowywać interfejs danej aplikacji (szczególnie wyświetlane przyciski funkcyjne) do tego w jaki sposób trzymamy telefon. Jeżeli znajduje się on w obu dłoniach funkcja wyświetli kontrolery odtwarzacza po obu stronach ekranu, a jeżeli tylko w jednej - pojawią się one pod kciukiem.
Pre-Touch Sensing można wykorzystywać również w połączeniu z klasycznym dotykiem, znacznie usprawniając obsługę telefonu kilkoma palcami. Korzystając z tej opcji można kliknąć kciukiem w wybraną ikonę, a menu kontekstowe pojawi się pod palcem wskazującym, który uniesiony jest nad ekranem. Funkcja jednocześnie jest w stanie wyświetlić dodatkowe menu zaraz pod palcem klikającym, jeżeli telefon znajduje się tylko w jednej dłoni.
Rozwiązanie Microsoftu oferuje opcję przewijania stron lub zdjęć dwoma palcami uniesionymi nad ekran telefonu, a nawet umożliwia jednoczesne kontrolowanie dwóch osobnych elementów bez przytrzymywania palców na powierzchni panelu, co programiści będą mogli wykorzystać w grach. Technologia poprawia również działanie gestów lub precyzję dotyku.
Bardzo chciałbym zobaczyć Pre-Touch w smartfonach
Pre-Touch Microsoft na pierwszy rzut oka może wydawać się zbędnym bajerem, którym można jedynie chwalić się przed znajomymi. Rozwiązanie to ma jednak ogromny potencjał i - co najważniejsze - można zmienić sposób w jaki korzystamy z ekranów dotykowych. Dlaczego tak uważam?
Korzystając obecnie ze smartfonów muszę dostosowywać sposób ich trzymania do wyświetlanych na ekranie treści. Jeżeli przyciski funkcyjne są prezentowane w wybranym miejscu, muszę układać tak dłoń, aby do nich sięgnąć. Są też aplikacje, w których menu kontekstowe pojawia się w zupełnie innym miejscu niż trzymam palec. Pre-Touch Sensing umożliwi automatyczne dostosowywanie elementów interfejsu do tego, w jaki sposób korzystam z telefonu. W ten sposób smartfony z ekranami dotykowymi powinny działać od zawsze!
Synaptics Fuse Mobile Phone Concept
Technologia Microsoft Research ma jeszcze jedną wielką zaletę - będzie można ją w łatwy sposób łączyć z szeregiem innych rozwiązań. Dotyczy to przykładowo rozpoznawania nacisku, który gwarantują 3D Touch i szereg podobnych funkcji wprowadzanych przez producentów androidów.
Nie obraziłbym się też, aby smartfon był dodatkowo w stanie sprawdzać nacisk zaciskanych na obudowie palców, co już lata temu prezentowała firma Synaptics w koncepcyjnym urządzeniu Fuse. Umożliwiłoby to szybkie potwierdzanie czynności bez dotykania ekranu czy wywoływanie dodatkowych opcji, gdy sprzęt trzymany jest w jednej dłoni.
Czy Pre-Touch ma szansę pojawić się na rynku?
Ken Hinckley z Microsoft Research twierdzi, że nie ma żadnych przeszkód w implementacji tej technologii w smartfonach, które w przyszłości pojawią się na rynku. Jeden z twórców Pre_Touch Sensing nie zdradził jednak, kiedy można spodziewać się debiutu urządzeń z rozszerzoną obsługą dotykową.
Nie zdziwiłbym się, gdyby to o takim właśnie rozwiązaniu mówiły plotki dotyczące prototypu flagowej Nokii o nazwie Goldfinger, której projekt został porzucony. Być może Microsoft wróci jeszcze do niego przy okazji prac nad kolejnymi Lumiami lub modelem Surface Phone. Może okazać się również, że rozwiązanie podłapią producenci androidów, a część z nich w niedalekiej przyszłości zaprezentuje własną wersję Pre-Touch Sensing.
Nie wątpię w to, że nowe rozwiązanie MS - w tej czy innej formie - pojawi się na rynku. Moje obawy budzi jedynie podejście twórców gier i aplikacji na urządzenia mobilne. To od nich bowiem zależeć będzie czy potencjał Pre-Touch zostanie wykorzystany. Widząc, jak wolno adaptowany przez nich jest 3D Touch (nawet na systemie iOS), mam wątpliwości, czy deweloperom uda się wycisnąć coś więcej z technologii Microsoft Research.