Motorola RAZR na zdjęciach i wideo - jakie wrażenia?
Do Sieci trafiły już pierwsze zdjęcia oraz hands-ony z Motorolą RAZR, przedstawiające smartfona w pełnej okazałości. Zobaczcie, jak wygląda i jak się spisuje najnowszy smartfon Motoroli!
18.10.2011 | aktual.: 18.10.2011 22:36
Nas w Nowym Jorku nie było, na szczęście nasi redakcyjni koledzy z USA tak :) Dzięki nim możemy podziwiać nową Motorolę na zdjęciach i na wideo.
Specyfikacja sprzętowa
Smartfon został wyposażony w najważniejsze porty (microSD, HDMI), obsługuje Bluetooth 4.0 i ma łącznie około 32 GB pamięci. Wykonanie? Kevlarowa tylna część obudowy i ekran pokryty Gorilla Glass, do tego telefon jest odporny (zarówno na zewnątrz, jak i w środku) na przypadkowe ochlapania wodą. Mamy więc do czynienia prawdopodobnie z jednym z najodporniejszych smartfonów na świecie. Pytanie tylko, jak wypadnie praktyce.
Przednia kamerka HD - niby nic, niby mało kto korzysta, ale może dzięki niej w końcu będzie warto? Popularność stosowania wideoczatów (Google Hangout, Skype) rośnie, RAZR może się okazać urządzeniem stworzonym właśnie do tego typu rozmów. O 8 Mpix aparacie wypowiem się dopiero wtedy, gdy zobaczę zdjęcia i filmy wykonane tym telefonem.
Ekran Super AMOLED o rozdzielczości qHD - jest dobrze, choć mogło być lepiej ze względu na PenTile. Tutaj też jednak radziłbym się wstrzymać z osądami, póki nie zobaczymy na własne oczy, jak wygląda ekran RAZR przy tak wysokiej rozdzielczości.
Ekosystem
Na pokładzie RAZR znajduje się Android 2.3.5 Gingerbread. Niestety, smartfon działa pod kontrolą autorskiej nakładki Motoroli, która - umówmy się - jest jedną z najgorszych i najbrzydszych. Na pochwałę zasługują jednak dodatkowe funkcje systemu.
Motorola zadbała o funkcje biznesowe, jak obsługa korporacyjnych skrzynek pocztowych (Exchange ActiveSync), pełne wsparcie dla Citrix Receiver czy GoToMeeting. Ciekawsze wydają się jednak możliwości usługi MotoCast. Kolejny producent smartfonów oferuje synchronizację danych między wieloma urządzeniami. Dane obejmują zdjęcia, dokumenty, a nawet wideo oraz ważne dane systemowe (przydatne w przypadku przywracania systemu). Co ciekawe, utwory mogą być streamowane do telefonu prosto z komputera, który zamienia się w serwer (MotoCast nie wymaga obecności serwera na dane, a wszystko jest przetwarzane na bieżąco).
SmartActions to nic rewolucyjnego. To samo oferują programy, które z łatwością można znaleźć w Android Markecie. Z drugiej strony to dobrze, że producent dodaje taką usługę w standardzie i jest ona wbudowana w system. Gwarantuje to niezawodność i intuicyjność obsługi. SamartActions wpływa jednak także na inny ważny aspekt telefonu komórkowego, o czym za chwilę.
Na prezentacji nie usłyszeliśmy ani słowa o opcjonalnej aktualizacji RAZR do zbliżającej się wielkimi krokami odsłony Ice Cream Sandwich. Co więcej, dopiero dziś w nocy dowiemy się prawdopodobnie, czy najnowsza wersja Androida będzie wspierać rozdzielczość qHD. Mogłoby się wydawać, że nowy, flagowy model Motoroli powinien jako jeden z pierwszych otrzymać aktualizację do ICS ze względu na przejęcie Motoroli Mobility przez Google'a. Nikt jednak dokładnie nie wie, jaki wpływ będzie mieć Google na oddział urządzeń mobilnych tego producenta.
Bateria
SamrtActions ma zapewne w tym swój udział. Dzięki tej funkcji w trakcie rozmów znacząco obniżane jest taktowanie procesora, a co za tym idzie - zwiększa się oszczędność baterii. To jednak niejedyna metoda zwiększenia jej wydajności. SmartActions obejmuje też pozostałe moduły (GPS, Bluetooth) i możliwe, że dzięki temu RAZR stanie się jednym z najdłużej wytrzymujących smartfonów w historii. Testy, które - miejmy nadzieję - trafią wkrótce do Sieci, zweryfikują te domysły.
Akcesorium w połączeniu z RAZR i obsługą portalu motoactv.com stanowi świetny zestaw dla aktywnych. Szkoda tylko, że za najtańszą wersję MOTOACTV trzeba zapłacić około 790 zł. Z drugiej strony biorąc pod uwagę możliwości urządzenia, cena względem konkurencji nie wydaje się aż tak wysoka.
Wady?
Serwis androidcommunity.com dotarł do kilku smutnych informacji. Jedną z nich jest zablokowanie bootloadera w najnowszym produkcie Motoroli. Oznacza to zamknięcie drogi do jakichkolwiek modyfikacji systemu i bycie skazanym na jedyne i słuszne oprogramowanie, które dostarcza producent telefonu. Polityka Motoroli zadziwia - nic się nie zmieniło od dłuższego czasu i nie zanosi się na poprawę. Skoro przejęcie Motoroli Mobility przez Google'a nic nie dało, to co da? Na cud bym nie liczył.
Akcesoria
Kolejną informacją jest niewyjmowalna bateria z urządzenia. Skądś już to znamy, prawda? Oczywiście wynika to najprawdopodobniej z niewielkiej grubości smartfona (7,1 mm). Wyobrażacie sobie upadek cienkiego RAZR z wysokości i jednocześnie odczepianą, kevlarową klapkę? Strach myśleć, co by się stało. Szczególnie narażone byłyby podzespoły znajdujące się w środku. Z drugiej strony gdy tylko coś się zawiesi w systemie, możemy mieć problem. Chyba że będzie możliwy hard-reset znany z tabletów z Androidem (długie przytrzymanie przycisku Power).
Motorola RAZR prezentuje się naprawdę dobrze. Przykuwa wzrok, a specyfikacja sprzętowa zachwyca. Czy to wystarczy, żeby przyćmić premierę nowego Nexusa Prime? Nie omieszkam porównać oba te smartfony w ciągu kilku najbliższych dni. Jedno muszę przyznać Motoroli - pomimo że wiedzieliśmy o jej nowym smartfonie niemal wszystko, to producentowi udało się pozytywnie nas zaskoczyć.
Wideo
Na koniec kilka filmów wideo prezentujących najnowsze dziecko Motoroli. Dajcie znać w komentarzach, jak Wam się podoba nowa Motorola RAZR.
Motorola DROID RAZR demo
Droid RAZR hands on
First Look: Motorola Droid RAZR - Phandroid.com
Źródło: androidcommunity.com