Motorola zaciska pasa. Google nie uratuje pracowników?

Przejęcie przez Google'a tak dużej firmy jak Motorola Mobility nie jest proste. Nie chodzi tylko o wymagane pozwolenia i zgodę udziałowców, lecz także przygotowanie tego, jak będzie wyglądać struktura spółki po oficjalnym przejęciu. Wygląda na to, że firmy znalazły już złoty środek. Wcale nie będzie przyjemny dla Motoroli...

Motorola Razr V3 (fot. WikiCommons)
Motorola Razr V3 (fot. WikiCommons)
Paweł Żmuda

02.11.2011 | aktual.: 02.11.2011 17:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dotychczas w oddziale mobilnym Motoroli było zatrudnionych około 19 tysięcy osób. Jak informuje BusinessWeek, z pracą dla Motorola Mobility w Stanach pożegna się przynajmniej 800 osób. Odprawy związane z redukcją etatów mogą kosztować nawet 27 milionów dolarów. Według przedstawicieli firmy redukcja wcale nie jest związana z przejęciem przez Google'a, jednak można się domyślać, że działania te mogą mieć na celu np. pozbycie się etatów dublujących się z pracownikami firmy z Mountain View.

Spółka Motorola Mobility skupia się na poprawieniu kondycji finansowej przez podejmowanie działań pozwalających na lepsze zarządzanie kosztami przedsiębiorstwa, powiedziała rzecznik Jennifer Weyrauch-Erickson.

Niezależnie od jej słów wszystkie działania podejmowane teraz przez producenta mają związek z przygotowaniem do przejęcia firm. Wraz z ogłoszeniem wyników finansowych za ostatni kwartał firma zapowiedziała, że akcjonariusze wydadzą decyzję w sprawie połączenia z Google'em już w 17 listopada.

Ostateczne przejście Motorola Mobility w ręce Google'a możliwe będzie prawdopodobnie przed końcem 2011 lub na początku 2012 roku.

Źródło: intomobile

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)