Przyzwoite słuchawki do telefonu w cenie dwóch biletów do kina? To możliwe
Mniej wymagający użytkownicy smartfonów nie muszą wydawać nawet 100 zł, by cieszyć się słuchawkami o niezłej jakości. Oto 6 modeli dla osób, które na słuchawki do telefonu nie chcą wydać zbyt wiele.
12.09.2018 | aktual.: 16.09.2018 09:57
Słuchawki, które producenci dodają do zestawów, są najczęściej po prostu słabe. Oczywiście, nie przeszkadza to wielu mniej wymagającym osobom, ale nie zdają sobie one sprawy, że na rozwiązania o odczuwalnie lepszej jakości nie trzeba wydać nawet 100 zł, czego przykładem jest choćby model Brainwavz Omega, który testowałem jakiś czas temu.
To jednak nie jedyny taki sprzęt. I nie chodzi przy tym o sprowadzanie wynalazków "Chi-Fi" z azjatyckich sklepów, a modele dostępne w Polsce z gwarancją realizowaną w kraju. Jakiś czas temu postanowiłem przyjrzeć się nieco bliżej kilku innym budżetowym słuchawkom. Co z tego wyszło?
Oto sześć zestawów słuchawkowych z mikrofonami, które mogą spodobać się użytkownikom szukających jak najtańszych modeli do słuchania muzyki ze smartfonu. Dotyczy to tak osób, które chcą zamienić fatalnej jakości dokanałówki otrzymane od producenta, jak i tych, które w ogólnie nie znalazły słuchawek w pudełku (dzieje się to zresztą coraz częściej).
Słuchawki do telefonu do 50 zł
Słuchawki za 50 zł nie zachwycą melomanów, ale zdecydowanie będą sporym skokiem jakościowych w stosunku do modeli oferowanych z telefonami. Tańsze modele strojone są głównie na planie "V" z wyraźnie zaznaczonym basem mocnych niskich tonach - rozrywkowe i muzykalne brzmienie pod nowoczesne gatunki (np. EDM).
Trzeba mieć jednak świadomość, że firmy szukając oszczędności stawiają na nieco uboższe zestawy. Te złożone są głównie z kompletu nakładek w różnych rozmiarach.
SoundMagic ES11S (49 zł)
Jednym z pierwszym wyborów w tym przedziale są dla mnie ES11S firmy SoundMagic. Wyróżnia je prosta konstrukcja z tworzywa sztucznego, która jest lekka i dość komfortowo spoczywa w kanale. Słuchawki grają na planie "V" z lekko obsuniętym środkiem, a ich brzmienie jest wyraźnie ocieplone.
SoundMagic ES11S to bardzo prosta w odbiorze i muzykalna propozycja, która jest dość uniwersalna. Wydają się więc bezpiecznym wyborem.
Phiaton by Cresyn C110S (49 zł)
Phiaton C110S to inny model wykonany z tworzywa sztucznego, ale jego zaletą jest dostępność w kilku wersjach kolorystycznych, dzięki czemu można dopasować słuchawki do koloru telefonu czy - w przypadku kobiet - torebki lub butów.
Słuchawki Cresyna również grają na planie "V", ale na tle ES11S mocniej akcentują sopran. Wciąż nie jest on szczególnie mocno rozciągnięty, ale sygnatura jest nieco rozjaśniona. Warto zadbać przy tym o dodatkowe nakładki, ponieważ te z zestawu nie są najwyżej jakości.
Audictus Explorer (49 zł)
Explorer to podstawowy produkt w ofercie młodej polskiej marki, który również gra głównie niskimi tonami, ale ma lekko przygaszoną górę. Ta jest wciąż obecna, ale wyraźnie postawiono na sygnaturę, która ma nie męczyć. Nie dziwi to zresztą.
Model przygotowano dla osób aktywnych, więc Audictus zadbał dodatkowo o nieco wyższą jakość wykonania. Kopułki wykonane są z aluminium, a kabel ma materiałowy oplot, który minimalizuje ofert mikrofonowy (przenoszenie dźwięków wywołanych ocieraniem przewodu o ubranie).
Słuchawki do telefon do 80 zł
Wszystkie trzy wspomniane wyżej propozycje są według mnie ciekawszymi modelami niż JBL T110 czy Sony MDR-EX15, czyli słuchawki często polecane w marketach. Warto wziąć jednak pod uwagę, że za niewielką dopłatą - nie zbliżając się nawet do granicy 100 zł - można dostać jeszcze ciekawsze produkty.
SoundMagic ES18S (59 zł)
Zdecydowane warte rozważenia są ES18S. To druga z budżetowych propozycji firmy SoundMagic, która czasami określana jest jako tańszy wariant bardzo popularnego swego czasu modelu E10. Ma prostą konstrukcję z lekkiego tworzywa sztucznego, która dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych.
Słuchawki te nie są idealnie zbalansowane, ale odznaczają się bardziej wyważonym brzmieniem niż inne wspomniane modele w tym zestawieniu. Mają mniej podbite niskie tony, dzięki czemu uwaga słuchacza kierowana jest mocniej na środek i górę, które wciąż pozostają gładkie i proste w odbiorze.
Phiaton by Cresyn C170S (79 zł)
C170S to z kolei słuchawki, które mogą przypaść do gustu osobom nie lubiącym modeli dokanałowych. Konstrukcją przypominają zestawy dodawane do iPhone'ów, ale Cresyn zadbał o silikonową nakładkę, która stabilizuje obudowę w małżowinie. Dodatkowym plusem jest spłaszczony kabel, który nie plącze się mocno.
Phiaton C170S to model, który - przez samą konstrukcję - nie zapewni mocnego dołu, ale i tak ma co nieco wyższego basu. Słuchawki zwracają uwagę głównie wokalami i lepiej zaznaczoną górą, stawiając na klarowne brzmienie.
FiiO F1 (79 zł)
Na koniec pozostał model FiiO F1, który uważam za najciekawsze słuchawki w tym zestawieniu. Są naprawdę dobrze wykonane, mają metalowy pilot z trzema przyciskami, kabel pod kątem prostym i świetne twarde etui w zestawie.
Brzmienie oparte jest na niezłym jakościowo basie, który wyraźnie ociepla przekaz. Słuchawki mają lekko przyciemnioną i nieagresywną górę, ale jednocześnie dość wyraźnie wysunięte wokale, dzięki czemu całość brzmi klarownie. Jest blisko, bezpośrednio, ale bez ścisku.
F1 to model, który może śmiało rywalizować ze droższymi słuchawkami, więc zdecydowanie warto się nim zainteresować. Zdecydowanie ma moją rekomendacje!
Nie ma co się oszukiwać
Często możecie usłyszeć, że jakieś budżetowe słuchawki grają jak sprzęt kilka razy droższy. Bywa to prawdą w przypadku tanich wynalazków z Chin, ale zdecydowania większość tych produktów nie jest dostępna w Polsce oficjalnie - ściąganie ich z Azji zajmuje trochę czasu, a do tego kupuje się je w ciemno, bez możliwości odsłuchu.
W pierwszej kolejności postanowiłem skupić się na słuchawkach znanych już marek, które mają gwarancję realizowaną w Polsce. Można je go tego przesłuchać w sklepach ze słuchawkami, do czego zresztą zachęcam.
Warto sprawdzić samodzielnie, jak dany model zgrywa się z posiadanym telefonem, a do tego można poznać też droższe propozycje. Wybierając słuchawki za 100-150 zł dostanie się jeszcze wyższą jakość dźwięki, a przeskok może być warty dopłaty.