Nie myl roamingu z połączeniami międzynarodowymi!
15 czerwca 2017 roku w Unii Europejskiej zniesiono dodatkowe opłaty za roaming, co oznacza, że za granicą możemy korzystać z telefonów na podobnych warunkach, co w Polsce. Zauważyłem jednak, że wiele osób błędnie interpretuje nowe przepisy.
23.06.2017 | aktual.: 10.12.2017 13:01
Od momentu wprowadzenia nowych przepisów znajomi oraz znajomi znajomych dopytują mnie o szczegóły dotyczące zmian roamingowych. Wielu z nich wysnuło błędny wniosek, że skoro opłaty za roaming zostały zniesione, mogą oni spokojnie dzwonić na numery zagraniczne. To nieprawda.
Czym w ogóle jest roaming?
Roaming to - jak czytamy na Wikipedii - "mechanizm w bezprzewodowych sieciach telekomunikacyjnych, umożliwiający korzystanie z usług obcych sieci bądź punktów dostępowych w momencie, gdy abonent znajduje się poza zasięgiem sieci operatora lub dostawcy internetu, z którym podpisał umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych".
Roamingiem jest zatem proces korzystania z usług jednego operatora w zasięgu innej sieci, co ma miejsce np. podczas przebywania za granicą. Dotychczas korzystanie z roamingu międzynarodowego związane było z dodatkowymi opłatami, ale te w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego zostały zniesione.
Roaming i połączenia międzynarodowe to zupełnie inne pojęcia
Gdy wyjeżdżasz za granicę i używasz polskiego numeru np. w Niemczech, korzystasz z roamingu i obowiązują cię stawki krajowe.
Gdy jednak przebywasz w Polsce i dzwonisz z polskiego numeru na numer niemiecki, wykonujesz połączenie międzynarodowe, które wycenione jest zgodnie z cennikiem twojego operatora.
Ciężko winić konsumentów za błędną interpretację przepisów
Sami operatorzy i media, których obowiązkiem jest edukowanie społeczeństwa, używają błędnych pojęć takich jak "koniec roamingu". To nie roaming się skończył, tylko dodatkowe opłaty za roaming.
Jeśli ludzie z branży mylą podstawowe terminy, nie dziwi mnie, że zwykły zjadacz chleba nic później z tego wszystkiego nie rozumie.
Upewnijcie się proszę, czy wasi bliscy znają różnicę między roamingiem a połączeniami międzynarodowymi. Byłaby szkoda, gdyby ktoś niepotrzebnie naraził się na wysoki rachunek prowadząc wielogodzinne rozmowy z wujkiem z Irlandii.