Zabójca flagowców już w Polsce. realme GT to najtańszy smartfon ze Snapdragonem 888

Artykuł uzupełniony o informacje na temat ceny i dostępności realme GT w Polsce.

W materiałach prasowych realme GT nazywany jest przez producenta "zabójcą flagowców", co nawiązuje do sloganu używanego niegdyś przez OnePlusa. Niegdyś, bo dziś topowe smartfony tej marki kosztują ponad 4000 zł.

Nowy smartfon - według materiałów promocyjnych - skierowany jest głównie do mobilnych graczy, choć nie tylko. To po prostu solidnie wyposażony sprzęt w niezłej cenie.

Najwydajniejszy układ Qualcomma - Snapdragon 888 - wspierany jest przez nawet 12 GB pamięci RAM w najszybszym standardzie LPDDR5. Dane przechowywane będą natomiast na pamięci UFS 3.1.

realme chwali się wysoką wydajnością, która ma być utrzymywana nawet podczas bardziej wymagających zadań dzięki zaawansowanemu systemowi chłodzenia.

6,43-calowy ekran ma matrycę Super AMOLED produkcji Samsunga. Wyświetla obraz 1080p w 120 Hz i odświeża dotyk w 360 Hz, dzięki czemu ma się świetnie sprawdzić podczas grania. Ma wbudowany czytnik linii papilarnych i wsparty jest przez czujniki oświetlenia znajdujące się z przodu i z tyłu.

Zaawansowany wyświetlacz dopełniają podwójne głośniki Dolby Atmos.

realme GT dostał liniowy silnik wibracyjny, także zoptymalizowany pod kątem grania. Gry można ponadto streamować na ekran komputera.

Bateria o pojemności 4500 mAh obsługuje szybkie ładowanie 65 W. Producent deklaruje dobicie od 0 do 100 proc. w 35 minut, co jest bardzo dobrym wynikiem.

Łączności 5G naturalnie także nie zabrakło.

Obudowa najtańszego wariantu wykonana jest ze szklanych plecków oraz plastikowej ramy. Droższy model ma obudowę z wegańskiej skóry w żółto-czarnych barwach.

O ile wcześniej wymienione podzespoły wyjęte zostały żywcem z flagowców, o tyle w przypadku aparatu tak kolorowo nie jest. Wysepka na tylnym panelu skrywa:

• aparat główny 64 Mpix z przysłoną f/1,8;
• aparat 8 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym f/2,3;
• aparat 2 Mpix z obiektywem makro f/2,4.

Matryca aparatu głównego - IMX682 - znana jest głównie ze smartfonów ze średniej półki. Brakuje tu znanych z topowych smartfonów rozwiązań pokroju optycznej stabilizacji obrazu, teleobiektywu czy sensora ToF.

realme twierdzi jednak, że GT został nafaszerowany zaawansowanymi algorytmami poprawiającymi jakość zdjęć i filmów, w tym trybem nocnym działającym podczas kręcenia wideo czy wieloma filtrami portretowymi. Jest też nagrywanie 4K w 60 kl/s.

W naszym kraju smartfon dostępny jest w dwóch wersjach, różniących się ilością pamięci, kolorem oraz wykonaniem:

• realme GT (8/128 GB) w niebieskiej obudowie ze szkła - 2299 zł;
• realme GT (12/256 GB) w żółto-czarnej obudowie z wegańskiej skóry - 2499 zł.

Słabsza wersja pojawi się 22 czerwca wyłącznie na Allegro. Na start przewidziana jest jakaś "atrakcyjna promocja", ale szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione.

Wariant mocniejszy pojawi się 22 czerwca w ofercie sklepów RTV Euro AGD, Media Expert, x-kom, Komputronik, Neonet, realmeshop.pl, sklep-realme.pl oraz T-Mobile. W przedsprzedaży (15-21 czerwca) dorzucane będą bezprzewodowe słuchawki Buds Air Pro o wartości 349 zł.

realme GT jest aż o 500 zł tańszy niż Xiaomi Mi 11i - dotychczas najtańszy flagowiec ze Snapdragonem 888. Większość uzbrojonych w ten układ telefonów kosztuje 4000-6000 zł.

Zobacz także: