Nowy wygląd i duże kompromisy. Wycieka OnePlus Nord CE 3 

OnePlus Nord CE 3 ma wyglądać bardziej nowocześnie niż jego poprzednik, ale jego wyposażenie specjalnie nowoczesne raczej nie będzie.

OnePlus Nord CE 3: wizualizacja na podstawie przeciekówOnePlus Nord CE 3: wizualizacja na podstawie przecieków
Źródło zdjęć: © 91mobiles, @OnLeaks
Miron Nurski

OnePlus Nord CE 2 - czyli jeden z najtańszych telefonów tej marki - trafił do sprzedaży w lutym. Można więc oczekiwać, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy pojawi się jego następca. Co wiadomo o nim już teraz?

OnePlus Nord CE 3: wyciekł wygląd

Wizualizacje nowego smartfonu, mające bazować na prototypie zbliżonym do finalnego produktu, opublikował dobrze znany w branży @OnLeaks.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

OnePlus Nord CE 3 ma mieć kanciastą bryłę. Same płaskie obramowanie nasuwałoby skojarzenia z iPhone'em 14, ale jednocześnie cały front jest bardziej prostokątny, dzięki czemu smartfon nie wygląda jak perfidny klon. Zwłaszcza w połączeniu z innym modułem aparatów.

OnePlus Nord CE 3: wizualizacja na podstawie przecieków
OnePlus Nord CE 3: wizualizacja na podstawie przecieków © 91mobiles, @OnLeaks

Ba - taka konstrukcja przypomina trochę zapomnianego już OnePlusa X z 2015 roku, czyli jeden z pierwszych telefonów tej marki.

Wzornictwo OnePlusa Nord CE 3 wpisuje się w aktualne trendy, ale spodziewana specyfikacja niekoniecznie. Smartfon ma mieć:

  • 6,7-calowy ekran LCD 120 Hz;
  • Snapdragona 695 5G;
  • do 12 GB pamięci RAM;
  • aparat główny 108 Mpix;
  • dwa aparaty 2 Mpix o nieznanym przeznaczeniu;
  • baterię 5000 mAh z szybkim ładowaniem 67 W.

Jeśli przecieki się potwierdzą, sporym rozczarowaniem będzie wyświetlacz. Obie poprzednie generacje miały 90-hercowego AMOLED-a. W OnePlusie Nord CE 3 producent ma podbić odświeżanie do 120 Hz, ale kosztem kolorów, głębi czerni, kątów widzenia, kontrastu i ekranowego czytnika linii papilarnych. Ten ma zostać zintegrowany z przyciskiem zasilania.

Drugi ze spodziewanych kompromisów dotyczy aparatu. Co prawda rozdzielczość ma wzrosnąć z 64 do 108 Mpix, ale prawdopodobnie zabraknie dodatkowego obiektywu ultraszerokokątnego. Ten także obecny był w serii od samego początku.

Cięcia kosztów produkcji prawdopodobnie wynikają z chęci uniknięcia drastycznej podwyżki cen. OnePlus Nord CE 2 kosztuje aktualnie 1499 zł, a z uwagi na inflację i słaby kurs dolara ciężko jest utrzymać taki poziom bez szukania oszczędności.

OnePlus Nord CE 3 ma trafić na rynek w pierwszej połowie 2023 roku.

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś