Oficjalny smartfon Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2022 wybrany. Lepiej być nie mogło

Oficjalny smartfon Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2022 wybrany. Lepiej być nie mogło

vivo wybrało oficjalny smartfon nadchodzących mistrzostw
vivo wybrało oficjalny smartfon nadchodzących mistrzostw
Źródło zdjęć: © Unsplash, vivo
Miron Nurski
27.09.2022 14:39, aktualizacja: 28.09.2022 01:45

Z punktu widzenia konsumentów dokonano bardzo dobrego wyboru. Zaostrzy on konkurencję na rynku, na którym tej konkurencji brakuje najbardziej.

W 2017 roku vivo podpisało 6-letnią umowę sponsorską z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej. Producent zaklepał sobie tym samym możliwość sponsorowania mistrzostw świata w 2018 oraz 2022 oraz prawa do wyboru oficjalnego telefonu turniejów.

vivo X Fold+ oficjalnym smartfonem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2022

vivo X Fold+ to nowy składany smartfon, który miał właśnie swoją premierę w Chinach. Jest on delikatnie podrasowaną wersją modelu sprzed kilku miesięcy.

vivo X Fold+
vivo X Fold+© vivo

Co ciekawe, podczas premiery vivo podkreśliło, że X Fold+ jest smartfonem zarezerwowanym dla rynku chińskiego. A jednak z jakiegoś powodu zdecydowano, że to właśnie on będzie promowany na globalnym turnieju.

Może do listopada składany smartfon doczeka się globalnej premiery. Może producentowi nie zależy na podbiciu wyników sprzedaży na Zachodzie, a jedynie zaprezentowaniu masom swojej wizytówki i technologicznych możliwości. To bez znaczenia, bo mnie i tak wybór tego urządzenia cieszy.

Wybór vivo X Fold+ to złe wieści dla Samsunga, ale dobre dla klientów

Rynek składanych smartfonów jest w zasadzie zdominowany przez Samsunga. Zwłaszcza na Zachodzie, gdzie Koreańczycy realnie nie mają żadnej konkurencji. Większość konsumentów w Europie zapewne nawet nie wie, że jakakolwiek inna firma produkuje urządzenia tego typu.

Brak konkurencji zawsze jest sytuacją niezdrową. Zresztą zwracałem na to uwagę już w teście ubiegłorocznego Galaxy Z Folda 3. "Jakkolwiek świetnym kawałkiem technologii Galaxy Z Fold 3 by nie był, to jednak ma sporo minusów, które w trzeciej generacji produktu zapewne by nie przeszły, gdyby Samsung czuł na swoich plecach czyjkolwiek oddech" - pisałem przed rokiem.

Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Samsung niepodzielnie trzęsie rynkiem składanych smartfonów, mogąc dyktować astronomiczne ceny i powielać w kółko te same wady, bo klienci i tak nie mają lepszego wyboru.

Dlatego cieszy mnie, że podczas zbliżających się mistrzostw świata setki milionów ludzi będą bombardowane reklamami telefonu, który stanowi bezpośrednią konkurencję dla składanych smartfonów Samsunga. Telefonu, który ma większe ekrany, pojemniejszą baterię, szybsze ładowanie i bardziej zaawansowane technologicznie aparaty.

vivo X Fold+
vivo X Fold+© vivo

Nawet jeśli vivo X Fold+ nie trafi do Europy, przynajmniej masy zobaczą, że Samsung nie jest jedyny. Że niektóre rzeczy można zrobić lepiej. A wtedy zaczną wymagać więcej, co w dłuższej perspektywie ma szansę uzdrowić ten skostniały rynek.

Jaki jest vivo X Fold+?

vivo X Fold+ to składany smartfon z dwoma wyświetlaczami: jednym zewnętrznym, a jednym wewnętrznym.

Jego wyposażenie obejmuje:

  • ekran zewnętrzny AMOLED 6,53 cala, 2520 x 1080, 420 ppi, 120 Hz, proporcje 21:9;
  • ekran wewnętrzny AMOLED 8,03 cala, 2160 x 1916, 360 ppi, 1-120 Hz, proporcje ok. 10/9;
  • dwa ultradźwiękowe czytniki linii papilarnych w ekranach;
  • aparat główny 50 Mpix (1/1,57 cala) z przysłoną f/1,8 i optyczną stabilizacją obrazu;
  • aparat 48 Mpix z ultraszerokokątnym obiektywem f/2,2;
  • aparat 12 Mpix z teleobiektywem f/2,0 o 2-krotnym przybliżeniu optycznym;
  • aparat 8 Mpix z peryskopowym teleobiektywem f/3,4 o 5-krotnym przybliżeniu i optyczną stabilizacją obrazu;
  • Snapdragona 8+ Gen 1;
  • 12 GB pamięci RAM;
  • 256-512 GB pamięci na dane;
  • baterię 4730 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 80 W, bezprzewodowym 50 W oraz zwrotnym 10 W.

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022 startują w Katarze już 20 listopada. vivo X Fold+ ma być promowany podczas turnieju, a dodatkowo trafić do organizatorów.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)