OnePlus chwali się, że jego 7‑letniego telefonu używa 300 osób. To katastrofa, nie powód do dumy
99,98 proc. smartfonów zakończyło swój żywot w ciągu 7 lat. No, jest się czym chwalić...
23.06.2021 | aktual.: 23.06.2021 13:37
Jeden z chińskich recenzentów pochwalił się na Weibo, że cały czas korzysta z OnePlusa 5 z 2017 roku. Na jego wideo zareagował sam szef firmy - Pete Lau - dodając, że OnePlus One z roku 2014 wciąż używany jest przez ponad 300 osób.
W jego ocenie założyciela firmy, fakt, że 7-letniego telefonu używa 300 osób, jest dowodem na "jakość OnePlusa, niezawodność i ponadczasową siłę dobrego produktu".
To ma być powód do dumy? Przecież to oznacza, że 99,98 proc. egzemplarzy wylądowało na śmietniku lub w szufladzie
W 2015 roku OnePlus ujawnił, że sprzedał blisko 1,5 miliona sztuk modelu One. 300 stanowi raptem 0,02 proc. z nich. I to ma być dobry wynik?
Ja wiem, że większość użytkowników wymienia smartfony nie później niż po 2-4 latach, ale to nie znaczy, że stare modele muszą zakończyć swój żywot. Przecież wiele osób potrzebuje telefonu jedynie do dzwonienia i dany model spełnia ich wymagania tak długo jak działa.
2014 rok to nie jest jakieś średniowiecze. W tym samym czasie na rynek trafiły Galaxy S5 czy iPhone 6, które wciąż można przecież dostrzec na ulicach. Samą Komórkomanię w maju odwiedziło 1372 unikalnych użytkowników korzystających z S-piątki.
Ba, mnóstwo używa dużo starszych urządzeń, bo czemu by nie? Moja babcia do niedawna korzystała z Samsunga Wave 533 - budżetowego telefonu z systemem badaOS, który trafił na rynek w 2010 roku. I korzystałaby z niego dalej, gdyby smartfon nie wyzionął ducha.
Istnieje też masa sposobów na praktyczne wykorzystanie starych telefonów. Mój tata używa rozlokowanych po domu leciwych smartfonów do wygodnego sterowania internetowym radiem.
A dodajmy, że OnePlus One miał w dniu premiery potężną specyfikację, więc powinien starzeć się dużo wolniej niż większość smartfonów z tego okresu. Jeśli jednak mimo wszystko 99,98 proc. egzemplarzy nie nadaje się do użytku lub marnuje w szufladzie, coś poszło bardzo, bardzo nie tak.
A przecież tyle mówi się o ekologii
Unia Europejska forsuje przepisy mające przełożyć się na wydłużenie żywotności elektroniki konsumenckiej. Orange Polska chce, by do 2025 roku 10 proc. sprzedawanych przez sieć smartfonów stanowiły modele odnowione.
Wtem pojawia się szef OnePlusa, cały na czerwono-biało, twierdząc, że 0,02 proc. 7-letnich smartfonów w użyciu to dobry wynik. W jakim świecie?
Zobacz także: