Nowa Opera Mini na Androida daje ci powód, by korzystać z niej jeszcze częściej
Korzystasz z Opery Mini rzadko lub w ogóle? Bardzo prawdopodobne, że nowa wersja tej apki wyląduje na twoim pulpicie głównym.
27.07.2016 | aktual.: 27.07.2016 14:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze jakieś 5 lat temu Opera Mini była moją główną przeglądarką na smartfonie. Koszty transferu danych były dość wysokie, a przeładowane strony internetowe wyraźnie obciążały wciąż słabe wówczas smartfony. Lekka i kompresująca dane przeglądarka była więc tym, czego potrzebowałem.
Z czasem smartfony stawały się coraz mocniejsze, a internet mobilny coraz tańszy. Najpierw przerzuciłem się zatem na Chrome'a, a później na arcywygodną przeglądarkę Link Bubble (obecny Brave Browser). Opery Mini wciąż się jednak nie pozbyłem; używam jej sporadycznie w miejscach, w których zasięg jest słaby (tryb ekstremalnego oszczędzania transferu robi robotę).
Teraz Opera Mini dorzuca możliwość pobierania filmów i oglądania ich w trybie offline
W ramach abonamentu mam obecnie do wykorzystania ponad 30 GB miesięcznie, dlatego nie jestem specjalnie oszczędny jeśli chodzi o korzystanie z mobilnego internetu. Wciąż problemem są jednak wysokie koszty transferu danych za granicą czy słaby zasięg w niektórych miejscach, dlatego od trybu offline pewnie nieprędko ucieknę.
Nowa Opera Mini na Androida pozwala pobierać filmy z internetowych playerów i oglądać je bez dostępu do sieci. Oczywiście nie działa to na wszystkich serwisach (regulamin YouTube'a zabrania pobierania filmów w Europie), ale na wielu tak. Na szybko sprawdziłem Facebooka, TVN24.pl i CDA.pl i działa.
Jak pobrać film?
To proste.
- Uruchom Operę Mini
- Wejdź na stronę z zagnieżdżonym playerem
- Kliknij \play\
- Jeśli format wideo jest obsługiwany, zostanie wyświetlone okienko, które pozwoli ci wideo do wskazanego folderu lub obejrzeć je online
Nową Operę Mini pobierzesz za damo z Google Play.