Pierwsza komórka na świecie w nowej wersji. Odświeżyli telefon z 1973 roku
To telefon do dzwonienia i do bronienia.
Motorola DynaTAC pojawiła się w filmie "Wall Street" (1987) z Michaelem Douglasem
Pod koniec 2019 roku Motorola odświeżyła swój najpopularniejszy telefon, wprowadzając unowocześnioną wersję modelu razr. Co by było, gdyby producent wziął na warsztat swój pierwszy telefon, będący przy okazji pierwszą komórką, jaka kiedykolwiek powstała? Odpowiedzi na to pytanie postanowili poszukać Chińczycy.
AGM zapowiada nową wersję Motoroli DynaTAC 8000x
AGM to chiński producent telefonów typu rugged. W swoich mediach społecznościowych zapowiedział nowe urządzenie o wyglądzie wyraźnie inspirowanym legendarną Motorolą DynaTAC.
O telefonie nie wiadomo zbyt wiele. Zdjęcie - oprócz wyglądu - zdradza jedynie, że nie będzie to smartfon, lecz zwykła komórka. Ta ma mieć jednak dostęp do internetu i popularnych aplikacji jak TikTok czy WeChat. Więcej szczegółów ma zostać ujawnionych wkrótce.
Jaka była oryginalna Motorola DynaTAC 8000x?
Choć w dniu premiery mobilność Motoroli DynaTAC 8000x robiła na społeczeństwie przyzwyczajonym do budek telefonicznych ogromne wrażenie, telefon miał ogromne - jak na dzisiejsze standardy - gabaryty. Jako że ujrzał światło dzienne 19 lat przed wysłaniem pierwszego SMS-a, jego funkcjonalność ograniczała się do wykonywania połączeń głosowych.
Choć pierwsza publiczna prezentacja działającego prototypu odbyła się w Nowym Jorku 3 kwietnia 1973 roku, Motorola DynaTAC została dopuszczona dopiero we wrześniu 1983.
Aż 10 lat zajęło nie tylko dopracowanie urządzenia, ale i uzyskanie niezbędnych certyfikatów; Federalna Komisja Łączności USA dotychczas nie miała do czynienia z tego typu urządzeniami, co wydłużyło cały proces. W międzyczasie Motoroli udało się zmniejszyć wagę telefonu z 1,1 kg do 790 g. Finalny produkt ważył więc niewiele mniej niż 5 iPhone'ów 12 razem wziętych.
Nadchodząca komórka AMG nawiązuje swoją topornością do oryginału, więc ciężko oczekiwać, by sprawdził się jako główny telefon dla mas. Ale jako prezent dla gadżeciarza? Czemu nie.
Zobacz także:
