Pixel 5 nie jest tak słaby, na jakiego wygląda. Jest ciut słabszy

Pixel 5 nie jest tak słaby, na jakiego wygląda. Jest ciut słabszy

Pixel 5 nie jest tak słaby, na jakiego wygląda. Jest ciut słabszy
Miron Nurski
03.11.2020 14:14, aktualizacja: 03.11.2020 15:14

Pixel 5 nie jest królem benchmarków.

Pixele od pierwszej do czwartej generacji były - pod względem wyposażenia - pełnoprawnymi flagowcami. W tym roku Google zdecydował się jednak na dość kontrowersyjny krok i sięgnął po Snapdragona 765G.

Absurd tej sytuacji polega na tym, że zastosowany w Pixelu 5 procesor jest mniej wydajny od Snapdragona 855 z ubiegłorocznego Pixela 4. Plus jest taki, że Pixel 5 jest zauważalnie tańszy od poprzednika.

Niestety wychodzi na to, że wykorzystanie średniopółkowego procesora to dopiero początek historii.

Testy Pixela 5 wykazują obniżoną wydajność Snapdragona 765G

Pixel 5 został sprawdzony pod kątem wydajności przez redakcję GSMAreny. Benchmarki przeprowadzone w trybie wielordzeniowym pokazują, że Pixel 5 ma dużo mniej mocy od konkurencyjnych smartfonów ze Snapdragonem 765G, a nawet tych ze słabszymi jednostkami.

Wyniki testów w Geekbench 5
Wyniki testów w Geekbench 5© gsmarena.com

W Geekbench smartfon Google'a uzyskał o przeszło 15 proc. niższy wynik niż OnePlus Nord, który napędzany jest przez ten sam procesor. Na tym nie koniec.

W testach syntetycznych lepiej od Pixela 5 wyraźnie poradziły sobie nawet mniej hojnie wyposażone smartfony jak vivo X50 (Snapdragon 730), Realme 7 Pro (Snapdragon 720G), POCO X3 (Snapdragon 732G) czy Xiaomi Mi Note 10 Lite (Snapdragon 730G). Pixel 5 tylko odrobinę przebił Pixela 4a uzbrojonego w mniej wydajnego Snapdragona 730G.

Dla szerszego kontekstu dodam, że ubiegłoroczny Pixel 4 wykręcił w tym samym benchmarku 2447 punktów.

Wyniki testów wydały się wspomnianej redakcji na tyle podejrzane, że ta poprosiła Google'a o dostarczenie drugiego egzemplarza, uznając, że pierwszy ma jakąś wadę fabryczną. Drugi telefon wykręcił jednak podobne rezultaty. Nie pomogło nawet dodatkowe chłodzenie smartfonu podczas wykonywania testów.

Google prawdopodobnie obniżył wydajność Pixela 5 świadomie

Oficjalna przyczyna rozczarowujących testów wydajności nie została przez Google'a ujawniona. Najbardziej prawdopodobna teoria jest jednak taka, że Google zdecydował się na zmniejszenie mocy obliczeniowej, by zapewnić dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu.

Pixel 5 ma baterię o przeciętnej pojemności 4080 mAh, a jednak czas pracy jest przez recenzentów i użytkowników bardzo chwalony. Najpewniej zasługa w tym właśnie obniżonej wydajności.

Domniemane działania Google'a - o ile świadome, a nie wynikające z kiepskiej optymalizacji - można więc uznać za uzasadnione. Pytanie jednak, czy nie byłoby lepiej, gdyby producent zaimplementował w oprogramowaniu przełącznik dający wybór między wydajnością a energooszczędnością. Od lat takie rozwiązanie stosuje przecież chociażby Samsung.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)