Polaroid ma cztery nowe smartfony z serii Power oraz Snap
Polaroid większości osób kojarzy się zapewne z aparatami, ale co jakiś czas firma prezentuje także nowe smartfony.
Na zeszłorocznych targach CES w Las Vegas Polaroid pokazał fotograficznego smartfona o nazwie Selfie, który... nigdy nie trafił na rynek. Kilka tygodni później - na targach MWC w Barcelonie - firma zaprezentowała urządzenie z systemem Windows Phone 8.1, o którym też było cicho. Polaroid chce spróbować swoich sił jeszcze raz.
Najmocniejszy z zaprezentowanych urządzeń jest Polaroid Power:
- 6-calowy ekran o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli), 367 ppi;
- 64-bitowy i 8-rdzeniowy procesor (prawdopodobnie MediaTek);
- 3 GB pamięci RAM;
- 32 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny + dioda LED;
- 8 Mpix na przednim panelu + dioda LED;
- łączność 4G LTE;
- bateria o pojemności 3000 mAh;
- Android 5.1.1 Lollipop (zapowiedziana aktualizacja do Androida 6.0 Marshmallow).
Amerykanie zaznaczają, że bardzo zależy im na pokazaniu smartfonów, które można kupić w atrakcyjnej cenie i bez żadnej umowy. Model Power ma być takim urządzeniem, ponieważ został wyceniony na 249,99 dolarów, czyli jakieś 955 złotych. Będzie on dostępny wiosną tego roku i na razie wiadomo tylko o jednej wersji kolorystycznej.
Kolejny model to Polaroid Snap, ale on trafi na rynek aż w trzech wersjach różniących się przekątną ekranu:
- 5-, 5,5- lub 6-calowy ekran o rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli), 293, 267, 244 ppi;
- 4-rdzeniowy procesor (prawdopodobnie MediaTek);
- 1 lub 2 GB pamięci RAM;
- 8 lub 16 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD;
- 13-megapikselowy aparat główny + podwójna dioda LED;
- 5 Mpix na przednim panelu + dioda LED;
- łączność 4G LTE;
- Android 5.1 Lollipop (zapowiedziana aktualizacja do Androida 6.0 Marshmallow).
Te modele mają być dostępne już w lutym, a ich ceny będą się wahać od 129,99 do 179,99 dolarów, czyli 495-690 złotych. Nie wiadomo niestety, na ile została wyceniona wersja z 5,5-calowym ekranem. Mają one być przeznaczone dla ludzi młodych, więc do sprzedaży trafią w 4 wersjach kolorystycznych: białej, czarnej, niebieskiej i różowej.
Mało Polaroida w polaroidach
Zaletą tych smartfonów bez wątpienia jest jednak fakt, że mają one zostać zaktualizowane do Androida 6.0 Marshmallow, chociaż nie wiadomo w jakim terminie. Oczywiście Polaroid chwali się także możliwościami fotograficznymi, ale póki co są to tylko przechwałki bez pokrycia, więc trzeba będzie poczekać na pierwsze testy. Poza tym zważywszy na fakt, że od strony technologicznej Polaroid ma z tymi telefonami niewiele wspólnego, raczej nie ma co oczekiwać cudów.
Źródło: Polaroid via phonearena.com