Powraca temat inteligentnych okularów Apple'a. Mają trafić na rynek już w przyszłym roku

Wiele wskazuje na to, że Apple szykuje na 2020 rok największą premierę od lat. Jest na co czekać.

Wizualizacja okularów Apple'a
Wizualizacja okularów Apple'a
Źródło zdjęć: © Martin Hajek / iDropNews.com
Miron Nurski

22.10.2019 | aktual.: 22.10.2019 18:01

"AR zajmie chwilę, ponieważ istnieją naprawdę ciężkie wyzwania technologiczne. Ale to się stanie. To się stanie w wielki sposób, a wtedy będziemy się zastanawiać, jak mogliśmy bez tego żyć. Tak jak dziś zastanawiamy się, jak mogliśmy żyć bez naszych telefonów" - powiedział Tim Cook podczas jednego ze spotkań z inwestorami, które odbyło się w październiku 2016 roku.

Mniej więcej w tym samym czasie po sieci zaczęły krążyć przecieki, jakoby następnym dużym produktem Apple'a - po iPhonie, iPadzie i Apple Watchu - miały być okulary rozszerzonej rzeczywistości. W ostatnim czasie przecieki na temat tajemniczego urządzenia przycichły, a nawet pojawiły się głosy, że projekt trafił do kosza. Najwidoczniej jednak nic z tego.

Okulary AR Apple'a: co wiadomo?

Za nowymi doniesieniami stoi Mark Gurman z Bloomberga, który nie raz udowodnił, że ma dobre źródła w strukturach Apple'a. Według informacji, do których dotarł, nadchodzące okulary zostaną uzbrojone w "holograficzne" wyświetlacze w obu soczewkach.

Urządzenie ma być synchronizowane z iPhone'em i wyświetlać wirtualne obiekty przed wzrokiem użytkownika. Te - prawdopodobnie - będą precyzyjnie nakładanie na otoczenie, co ułatwi chociażby korzystanie z nawigacji czy granie w gry AR.

Apple miał zatrudnić cały sztab ekspertów od grafiki czy gier wideo. Firmie zależy ponoć na zostaniu technologicznym liderem nowej kategorii produktów.

Nadzieje związane z rozszerzoną rzeczywistością są ogromne

Kierownictwo Apple'a wielokrotnie podkreślało, że wierzy, iż AR stanie się czymś wielkim. W dużej mierze ma być to zasługa sieci 5G, która pozwoli na przeniesienie bardziej zaawansowanych obliczeń do chmury i w efekcie zapewnienie dużej wydajności i niskiego zużycia energii przy zachowaniu rozsądnych gabarytów. A gabaryty to największy problem aktualnych rozwiązań AR pokroju HoloLensów Microsoftu.

Mówi się nawet, że okulary mogą stać się potencjalnym następcą iPhone'a. I ja wierzę, że AR może w ciągu kilku(nastu) lat stać się jedyną platformą komputerową, której potrzebujemy. W sytuacji, gdy będziemy mieć na sobie urządzenia pozwalające zobaczyć cokolwiek i gdziekolwiek, w zasadzie wszystkie wyświetlacze staną się zbędne.

Na ten moment premiera okularów Apple'a zaplanowana jest ponoć na rok 2020, choć firma bierze pod uwagę ewentualność, że może z uwagi na przeciągnięcie się prac zostać przesunięta.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)