Produkcja iPhone'a 13 wstrzymana. "Koszmar Apple'a przed Bożym Narodzeniem"

Kryzys na rynku smartfonów dał się we znaki także Apple'owi.

iPhone 13 jako prezent na Święta? Może się nie udać
iPhone 13 jako prezent na Święta? Może się nie udać
Źródło zdjęć: © Apple.com
Miron Nurski

08.12.2021 | aktual.: 08.12.2021 18:46

Branża elektroniki konsumenckiej od kilkunastu miesięcy walczy z pandemicznym kryzysem. Ograniczona dostępność podzespołów sprawiła, że części tegorocznych smartfonów praktycznie nie da się kupić, ceny niektórych poszły w górę, a jeszcze inne zostały zastąpione przez bliźniacze modele z innymi czipami.

Wiele wskazywało na to, że Apple solidnie zabezpieczył dostawy, bo jeszcze kilka miesięcy temu firma nie przewidywała większych problemów z dostępnością serii iPhone 13. Rzeczywistość okazała się jednak brutalniejsza.

Na początku grudnia Apple zrewidował swoje plany, zakładając, że do końca roku uda się dostarczyć 83-85 milionów egzemplarzy. Pierwotnym celem było 95 milionów iPhone'ów 13.

iPhone 13: miało być zwiększenie obrotów, a jest wstrzymanie produkcji

Końcówka roku to czas, gdy fabryki smartfonów zwyczajowo zwiększają obroty i działają 24 godziny na dobę, by sprostać świątecznemu szałowi zakupowemu. Tymczasem Apple - jak donosi serwis Nikkei - zawiesił produkcję na kilka dni, a pracownicy, zamiast spodziewanych nadgodzin, mają wolne.

Coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy w historii. Ponad 10 lat temu Apple chwilowo zawiesił produkcję, ale taka sytuacja nigdy nie miała miejsca w najgorętszym okresie w roku.

Warto odnotować, że firma robiła co mogła, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Dość wspomnieć, że o połowę zmniejszono planowaną produkcję iPadów, by współdzielone komponenty przerzucić na linie montażowe iPhone'ów. Ruch ten okazał się jednak niewystarczający.

Nikkei zwraca uwagę na to, że iPhone 13 Pro zbudowany jest z ponad 2000 podzespołów, a z dostępnością wielu z nich są problemy. "Nawet jeśli masz 99 proc. komponentów w ręce, brak jednego, dwóch lub trzech sprawia, że nie ma możliwości rozpoczęcia finalnego montażu produktu" - mówi jeden z cytowanych dostawców.

Główne przyczyny problemów to kryzys energetyczny w Chinach, lockdowny w Malezji i Wietnamie i inne zaburzenia w łańcuchach dostaw.

Analitycy mówią o "koszmarze Apple'a przed Bożym Narodzeniem". Przez niedobór podzespołów, firmie uciekają zyski liczone w miliardach dolarów. To także dramat tysięcy pracowników, którzy w okresie przedświątecznym zazwyczaj mają okazję zarobić więcej.

iPhone 13: dostępność już teraz jest ograniczona

Zajrzałem do internetowego sklepu Apple'a. O ile - w chwili pisania tego tekstu - podstawowy model da się zamówić od ręki, o tyle w przypadku wariantów 13 Pro i 13 Pro Max deklarowany czas oczekiwania na wysyłkę to od 7 do 14 dni.

Obraz

Dostępność uzależniona jest od wersji pamięciowej i kolorystycznej, ale przynajmniej niektóre modele mogą nie dotrzeć do klientów przed Świętami.

Skoro produkcja została wstrzymana, a kolejne egzemplarze powoli lądują pod choinkami, można oczekiwać, że w nadchodzących tygodniach będzie tylko gorzej.

Jeśli ktoś planuje w najbliższym czasie zakupić iPhone'a 13, zwlekać z decyzją raczej nie warto.

Zobacz także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)