Promocja Xiaomi jednak zakończona sukcesem. Tym razem obyło się bez ofiar
Szybko poszło. Wystarczyło kilka minut, by wszystkie przecenione produkty Xiaomi zostały wyprzedane. Wbrew obawom, serwery przetrwały duże zainteresowanie.
18.12.2019 | aktual.: 18.12.2019 17:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przypomnijmy, że według pierwotnych założeń świąteczna wyprzedaż Xiaomi miała się odbyć 14 grudnia w nowo otwartym salonie w Warszawie. Jak się jednak skończyło, wiemy wszyscy.
Ostatecznie promocja została przeniesiona do internetu, ale i tu nie obyło się bez problemów. Choć jej start zaplanowano na 14:00, już w godzinach porannych odwiedzających sklep online witały komunikaty o błędach.
"W celu przygotowania się na zwiększony ruch oraz zapewniania bezpieczeństwa przed potencjalnymi atakami podmiotów zewnętrznych zostały wykupione najwyższe, dostępne u usługodawcy, pakiety serwerowe oraz na bieżąco są blokowane ataki DDOS" - zapewniało Xiaomi. I słowa dotrzymało, bo o 14:00 strona działała bez zarzutu.
Promocja Xiaomi: zainteresowanych było ponad 30 razy więcej niż przecenionych produktów
O godzinie 14:00 dostałem informację, że zamówienia próbowało złożyć 50 000 osób. Tymczasem produktów objętych promocją było nieco ponad 1400, przy czym każdy klient mógł zamówić tylko jeden.
Jak więc nietrudno policzyć, zamówienia z powodzeniem złożyło mniej 3 proc. zainteresowanych. Jeśli komuś się udało, może mówić o dużym szczęściu.
Co z botami? Otrzymałem zapewnienie, że wszystkie zamówienia zostały zweryfikowane.
Zamówione produkty mają zostać wysłane jeszcze przed Świętami. Komuś z Was udało się coś upolować?