Przełom w bezprzewodowym ładowaniu! Apple odda światu swoją technologię
Zazdrościsz użytkownikom nowych iPhone'ów technologii MagSafe? Mamy dobre wieści - niedługo będzie mógł z niej korzystać każdy.
04.01.2023 | aktual.: 05.01.2023 16:40
W iPhonie 12 (i nowszych) Apple wzbogacił bezprzewodowe ładowanie o magnetyczne złącze MagSafe. Funkcja ta szybko skradła serca użytkowników, bo zapobiega odkładaniu smartfonu na ładowarkę indukcyjną w nieprawidłowy sposób. Pozwala też na wygodne korzystanie z telefonu z przewodem przymocowanym do plecków.
MagSafe spodobał się nawet organizacji Wireless Power Consortium, która od lat zajmuje się rozwojem wiodącego standardu Qi. Na szczęście Apple od 2017 roku jest częścią tegoż konsorcjum, dzięki czemu ludziom odpowiedzialnym za przyszłość bezprzewodowego ładowania udało się z producentem iPhone'ów dogadać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezprzewodowe ładowanie Qi2 zapowiedziane. Bazuje na technologii MagSafe Apple'a
WPC ogłosiło, że kolejna generacja najpopularniejszego standardu ładowania indukcyjnego - nazwana po prostu Qi2 - została opracowana w ścisłej współpracy z Apple'em. Podstawą całej technologii jest MagSafe.
Wykorzystanie magnesów ma sprawić, że urządzenia mobilne będą idealnie dopasowane do bezprzewodowych ładowarek. Efektywność energetyczna będzie dzięki temu lepsza, a cały proces ładowania szybszy.
Standard Qi2 od podstaw budowany jest z myślą o wieloletnim rozwoju. Docelowo ma pozwolić na implementację rekordowo szybkiego i bezpiecznego ładowania bezprzewodowego czy ładowanie urządzeń i akcesoriów dotychczas niekompatybilnych z indukcją.
Paul Struhsaker - dyrektor WPC - przekonuje ponadto, że technologia Qi2 może mieć walory ekologiczne. Magnetyczne złącze ma być bowiem mniej podatne na uszkodzenia niż klasyczne przewody, które są ciągle podłączane i odłączane od portów ładowania.
Konsorcjum oczekuje, że pierwsze smartfony z magnetycznym ładowaniem Qi2 trafią na rynek pod koniec 2023 roku.
Zobacz także
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii