Rozszerzona rzeczywistość na Symbianie
Przedruk z SIMblog.pl:
ARound. Rozszerzona rzeczywistość w telefonie z Symbianem.
Rozszerzona rzeczywistość (ang. augmented reality) nie jest nowością. Wkrótce podobne technologie mogą stać się naszą codziennością. Na razie jeszcze musimy na to poczekać, ale już teraz możemy korzystać z mobilnych aplikacji, które łączą obraz z kamery z treściami pobranymi z Internetu.
Przedruk z (ang. augmented reality) nie jest nowością. Wkrótce podobne technologie mogą stać się naszą codziennością. Na razie jeszcze musimy na to poczekać, ale już teraz możemy korzystać z mobilnych aplikacji, które łączą obraz z kamery z treściami pobranymi z Internetu.
Interesujące rozwiązanie mogą wypróbować posiadacze telefonów z systemem Symbian S60 5th Edition. Program ARound został opracowany przez Sequence Point Software. Aplikacja jest dostępna za darmo i działa na telefonach Nokia N97 oraz N86. Natomiast podczas korzystania z Nokii 5800 XpressMusic mogą pojawić się problemy.
ARound pobiera obraz z kamery i uzupełnia go danymi GPS oraz pochodzącymi z kompasu. Dzięki temu aplikacja ustala, gdzie znajduje się posiadacz telefonu i w którą stronę jest zwrócony. To z kolei pozwala na:
- zaznaczenie na fotografii rozpoznanych obiektów opisanych w Wikipedii,
- zamieszczanie linków do stron internetowych z dodatkowymi informacjami,
- lokalizowanie komunikatów wysłanych do Twittera.
Szczególnie ciekawa jest integracja z serwisami społecznościowymi. Dzięki temu można chociażby w prosty sposób odnaleźć miejsca wskazane nam przez znajomych. Dane oparte na Wikipedii są bowiem rzecz jasna wybiórcze i dotyczą tylko najbardziej znanych lokalizacji.
To dobrze, że aplikacje takie jak ARound powstają również dla Symbiana. Od pewnego czasu deweloperzy eksperymentujący z rozszerzoną rzeczywistością upodobali sobie telefony z Androidem. To zapewne efekt niewielkiej liczby dostępnych modeli (a zatem dobrze znanej specyfikacji), a także dobrego wyposażenia smartfonów z systemem firmowanym przez Google. W przypadku Symbiana aplikacje augmented reality działają tylko w przypadku najbardziej zaawansowanych komórek – większość użytkowników i tak musi się na razie obejść smakiem.
Zrzutka: Farsa.gr
