Samsung Galaxy A80 z wysuwanym i obracanym aparatem. Tak może wyglądać
04.04.2019 11:23, aktual.: 04.04.2019 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Eksperymentów Samsunga z nowymi typami urządzeń ciąg dalszy. Wkrótce w ofercie firmy może pojawić się smartfon z rozsuwaną konstrukcją.
Przecieki na temat smartfona, który na rynek trafić ma jako Galaxy A90 lub - według ostatnich doniesień - A80, krążą po sieci od kilku tygodni. Już w lutym popularny @OnLeaks donosił, że smartfon ma wyróżniać się aparatem, który będzie jednocześnie wysuwany i obracany. Brzmiało to intrygująco, bo czegoś takiego jeszcze na rynku nie widzieliśmy.
Nawet na stronie Samsunga pojawiła się informacja, że jeden z przedstawicieli serii Galaxy A będzie miał wyświetlacz Infinity bez żadnego wcięcia, otworu czy dużych ramek. Wreszcie wiadomo, jakiego wyglądu możemy oczekiwać.
Galaxy A80 na wizualizacji
Youtuber Waqar Khan, bazując na dotychczasowych przeciekach, przygotował realistyczną wizualizację nadchodzącego telefonu. Na filmie został on nazwany Galaxy A90, ale wiele wskazuje na to, że będzie to jednak A80.
Galaxy A90 (2019) - First Look & Introduction!
Dodam jeszcze, że Ice Universe - twitterowicz, który regularnie dostarcza sprawdzonych przecieków na temat Samsunga - określił tę wizualizację jako "niemal całkowicie dokładną". Jego zdaniem telefon będzie miał aparat nie podwójny, lecz potrójny: 48 Mpix + 8 Mpix + sensor ToF do wykrywania głębi. Możliwe, że aparat 8-megapikselowy będzie miał ultraszerokokątny obiektyw.
To całkiem ciekawy pomysł
Nie ukrywam, że nie jestem wielkim fanem rozsuwanych konstrukcji samych w sobie. Dotychczas jednak producenci implementowali tego typu mechanizmy tylko po to, by schować gdzieś aparat do selfie. A jeśli smartfon ma mieć ruchome elementy tylko z tego powodu, wolę już niewielki otwór czy wcięcie w ekranie.
Samsung najwidoczniej chce jednak pójść o krok dalej, bo aparat ma być nie tylko wysuwany, ale i obracany. Oznacza to, że selfie będzie można wygodnie robić aparatem głównym. A aparaty główne praktycznie zawsze są duuużo lepszej jakości niż przednie.
W tym przypadku mamy więc dwa konkretne plusy wynikające z zastosowania wysuwanego mechanizmu:
- niczym nieoszpecony wyświetlacz z małymi ramkami;
- możliwość zrobienia selfie aparatem głównym.
A to już nie jest pozbawione sensu. No i podoba mi się, że po latach stagnacji Samsung wreszcie zaczyna coraz odważniej eksperymentować. Otwory w ekranach, coraz ciekawsze smartfony ze średniej półki, składane wyświetlacze. Dzieje się.
Galaxy A80 może ujrzeć światło dzienne w ciągu kilku dni. Na 10 kwietnia Samsung zaplanował wydarzenie poświęcone linii Galaxy, więc możliwe, że właśnie tego dnia firma pochwali się smartfonem z wysuwanym i obracanym aparatem.