To już oficjalne. Samsung kończy z serią Galaxy J

Ostatnie modele z linii Galaxy J trafiły na rynek we wrześniu 2018 roku. I na tym ta popularna seria kończy swój żywot.

Galaxy J to rodzina smartfonów z niższej i średniej półki cenowej, która zadebiutowała w 2015 roku i regularnie była rozszerzana o nowe modele. Wiele z nich cieszyło się dużą popularnością, również w naszym kraju. Samsung postanowił jednak swoją serię uśmiercić. Albo raczej scalić ją z inną linią.

Dotychczas seria J pozycjonowana była nieco niżej niż A. Koreańczycy połączyli jednak obie rodziny, o czym informują w nowym spocie promocyjnym. Ten jest jednocześnie reklamą modeli Galaxy A30 i A50.

Równoczesne rozwijanie dwóch zbliżonych serii sprawiało, że w ofercie Samsunga panował spory nieład. Co prawda całościowo linię J można było uznać za nieco słabszą niż A, ale należy pamiętać, że każda z nich obejmowała wiele smartfonów. Wyższe modele J bywały często lepiej wyposażone od niższych modeli A, celując jednocześnie w podobny przedział cenowy.

Tegoroczne portfolio Samsunga jest jednak jak na razie dość klarowne. Na rynek trafiły już takie modele jak Galaxy A10, A20, A30, A50 czy A70, a na horyzoncie jest Galaxy A80 z wysuwanym i obracanym aparatem. Zasada jest prosta: im wyższy numer, tym lepsze wyposażenie.

OK, sprawę komplikuje nieco seria Galaxy M (która moim zdaniem bardziej zasługuje na miano duchowego spadkobiercy J), ale ta póki co zadebiutowała jedynie na kilku rynkach i nie wiadomo, czy ujrzymy ją w Polsce.

Decyzję o scaleniu linii J oraz A uważam więc za jak najbardziej dobrą.