Skaner tęczówki z Galaxy Note7 będzie miał mnóstwo ograniczeń

Premiera Samsunga Galaxy Note7 już za tydzień. Wiemy już o nim niemal wszystko. Smartfon będzie posiadał skaner tęczówki, który pozwoli na odblokowywanie urządzenia spojrzeniem. Ma to ponoć zająć niespełna sekundę. Czy aby na pewno…?

Prawo autorskie: mitarart / 123RF Zdjęcie Seryjne
Prawo autorskie: mitarart / 123RF Zdjęcie Seryjne
Łukasz Skałba

25.07.2016 | aktual.: 02.08.2016 17:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wizja odblokowywania smartfona krótkim spojrzeniem brzmi pięknie. Nie wymaga to od użytkownika żadnego ruchu ani zaangażowania, a jednocześnie jest bezpieczne, gdyż tęczówka każdego człowieka jest unikalna. Problem w tym, że teorię czasami trudno zamienić na praktykę.

Widzieliśmy to na przykład w przypadku pierwszych generacji czytników linii papilarnych. Ten z Samsunga Galaxy S5 wymagał przeciągnięcia palca i działał… w sumie to praktycznie nie działał. Rozwiązanie to miało bardzo dużo ograniczeń. Trzeba było przesunąć palec z odpowiednią szybkością, pod odpowiednim kątem i z odpowiednią siłą nacisku. Na szczęście czytniki z roku na rok działają coraz lepiej i teraz nie mamy już na co narzekać (chociaż przydałoby się wykrywanie wilgotnego palca).

Wydaje mi się, że ze skanerami tęczówki będzie podobnie. W przypadku Note’a 7 będzie to raczej nieużywalna ciekawostka. Wskazuje na to fragment interfejsu z ograniczeniami skanera, które zamieszczam poniżej.

Obraz
© Android Authority

Skaner może nie rozpoznać poprawnie tęczówki w następujących sytuacjach:

  • Gdy nosisz okulary, okulary przeciwsłoneczne, okrągłe szkła kontaktowe lub kolorowe szkła kontaktowe.
  • Gdy twoje oczy są spuchnięte lub zwężone.
  • Gdy potrząśniesz urządzeniem lub za mocno je przechylisz.
  • Gdy urządzenie jest poniżej twoich oczu.
  • Gdy kamerka skanera jest czymś zasłonięta (na przykład warstwą ochraniającą ekran).
  • Po niektórych zabiegach i operacjach (LASIK, LASEK itp.).
  • Gdy skanujesz tęczówkę w ostrym słonecznym świetle lub w miejscach słabo oświetlonych.
  • Gdy w okolicach kamerki lub diody LED skanera znajduje się wilgoć lub woda.
  • Gdy na twoich okularach znajduje się brud.
  • Gdy zarejestrujesz (po raz pierwszy) skan tęczówki w jasnym otoczeniu, a potem będziesz próbować odblokować telefon w ciemnym.
  • Gdy skanujesz po przemieszczeniu się z jasnego otoczenia do ciemnego.

Coś sporo tego. Nie dość, że trzeba trzymać telefon w określonej odległości od twarzy (25-35 cm) i na odpowiedniej wysokości, to trzeba jeszcze zadbać o szereg innych czynników, na przykład dobre warunki oświetleniowe.

Jestem bardzo ciekaw jak to będzie się sprawowało w codziennych warunkach. Może być też tak, że Samsung zabezpiecza się, pisząc ostrzeżenia trochę na wyrost. Dowiemy się po 2 sierpnia, kiedy to Samsung Galaxy Note7 będzie miał oficjalną premierę.

Komentarze (0)