Samsung gotowy, by wyjść z cienia Apple'a? Zapowiada się ostra rywalizacja

Pięć lat po prezentacji pierwszego iPhone'a konkurentom firmy Apple bez wątpienia udało się nadrobić zaległości. Analitycy przewidują, że wkrótce nadejdzie kolejna fala olbrzymich innowacji na rynku smartfonów.

Galaxy Note II (fot. EC Memento)
Galaxy Note II (fot. EC Memento)
Adrian Nowak

14.03.2013 | aktual.: 14.03.2013 13:00

iPhone 5 nie zaskoczył użytkowników - prezentuje się bardzo podobnie do poprzednika. Z przecieków wynika, że również Galaxy S IV będzie wyglądał jedynie na poprawioną wersję lubianego już smartfona - o rewolucji nie może być więc na razie mowy. Druga połowa 2013 roku ma jednak przynieść istotne zmiany w strategii technologicznych liderów.

Od jakiegoś czasu mówi się, że w połowie maja zadebiutuje Motorola X, która może pracować znacznie dłużej na baterii niż dotychczasowe urządzenia, a do tego będzie o wiele bardziej wytrzymała. Kolejne wypowiedzi Larry'ego Page'a tylko podgrzewają atmosferę, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę również inne projekty wyszukiwarkowgo giganta, jak Google Glass czy coraz bardziej inteligentny system Google Now.

Jefferson Wang, analityk w IBB, jest przekonany, że Samsung również przyłączy się do nowej fali rewolucji. Koreańczycy już od jakiegoś czasu pokazują kolejne prototypy urządzeń z elastycznymi ekranami, eksperymentują również z oprogramowaniem Tizen OS. Na łamach Forbesa Haydn Shaughnessy stwierdza:

Samsung prawdopodobnie wykonuje już ostatnie kroki, by wyjść z cienia firmy Apple. W 2014 roku przerobi swoje chmury obliczeniowe oraz usługi online w sposób, który jest wyjątkowy dla jego własnej wizji. Krytycy, którzy uważają, że Samsungowi brakuje wizji, powinni się nad tym jeszcze raz zastanowić.

Wang ma chyba trochę racji, ponieważ południowokoreański producent potrafi zaskakiwać. Dość wspomnieć o prezentacji telefonów z wbudowanymi pikoprojektorami czy Note'ach obsługujących rysik S Pen i sporo unikalnych funkcji. Poza tym Samsung intensywnie pracuje nad telefonami przyszłości - widzieliśmy już modele z giętkimi wyświetlaczami OLED czy koncepty składanych komórek. Firma może mieć w zanadrzu kilka naprawdę interesujących rozwiązań.

Wygląda na to, że najbliższy rok będzie obfitował w jeszcze ciekawsze wydarzenia na rynku mobilnym. Kolejne premiery nie będą tylko prezentacjami odświeżonych wersji dobrze znanych produktów. Choć zapowiedzi analityków wydają się ekscytujące, na razie niestety musimy uzbroić się w cierpliwość. Z pewnością technologiczni liderzy boją się falstartu. W końcu znacznie taniej jest uczyć się na błędach konkurentów.

Źródło: Forbes

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)