Samsung się zbroi. Aparaty smartfonów mogą przekroczyć 500 Mpix
Kolejny wyciek tylko potwierdza, że ambitne plany Samsunga są aktualne.
26.07.2022 | aktual.: 27.07.2022 16:26
Aparaty 108 Mpix zdążyły się już na rynku zadomowić. Samsung pokazał już sensor 200 Mpix i - choć ten nie zdążył jeszcze trafić na rynek - firma myśli o kolejnym przebiciu własnego rekordu.
Samsung szykuje aparat o kosmicznej rozdzielczości
Jak zauważył serwis GalaxyClub, w koreańskim biurze patentowym Samsung zastrzegł znak towarowy Hexa²pixel. Odnosi się on do "sensorów obrazu dla urządzeń fotograficznych".
Przypomnijmy, że 200-megapikselowy sensor ISOCELL HP1 wykorzystuje technologię o nazwie Tetra²pixel. Pozwala ona łączyć 16 sąsiadujących pikseli (4 x 4), a dzięki temu może pracować w trybach 12,5 oraz 200 Mpix.
Jasnym jest więc, że technologia Hexa²pixel odnosi się do łączenia 36 sąsiadujących pikseli. W zależności od tego, jaka byłaby najniższa dostępna rozdzielczość (zapewne 12, 12,5 lub 16 Mpix), maksymalna wynosiłaby 432, 450 lub 576 Mpix.
W tym miejscu warto przypomnieć, że już w ubiegłym roku Samsung oficjalnie ogłosił, że pracuje nad sensorem 576 Mpix. Start masowej produkcji zaplanowano na 2025 rok.
Albo więc znak towarowy odnosi się do tej matrycy, albo w międzyczasie Samsung planuje jeszcze zahaczyć o okolice 450 Mpix.
O takich wartościach mówi się przede wszystkim w kontekście smartfonów, ale plany Samsunga są znacznie ambitniejsze. Podczas wcześniejszych zapowiedzi przedstawiciele firmy przekonywali, że aparaty o tak dużej rozdzielczości byłyby w stanie rejestrować drobnoustroje. Umożliwiłoby to tworzenie tanich urządzeń wykrywających komórki rakowe czy wspierające kontrolę jakości w rolnictwie.
Zobacz także:
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii