Smartfon Jamesa Bonda ma wyboistą historię. Tak wygląda jego następca

Historia Nokii XR20 była dość pokręcona, ale po niemal dwóch latach producent szykuje się do wprowadzenia na rynek kolejnej generacji.

No to po kolei. Na 2020 HMD Global miało zaplanowaną grubą kampanię marketingową związaną ze sztandarowym smartfonem Nokia 8.3. Model ten miał być lokowany w filmie "Nie czas umierać", którego kinowa premiera miała się zbiec z rynkowym debiutem samego urządzenia. No właśnie - miała.

Pandemia COVID-19 sprawiła, że widzowie zapoznali się z najnowszym przygodami Jamesa Bonda aż 1,5 roku później niż pierwotnie planowano. Na tym etapie promowanie smartfonu tuż przed jego drugimi urodzinami nie miałoby sensu, więc Finowie musieli poszukać zastępstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatecznie kilka tygodni przed premierą "Nie czas umierać" światło dzienne ujrzała Nokia XR20, a producent postanowił zbudować bondową kampanię marketingową właśnie wokół tego modelu. Smartfon rzutem na taśmę został dosłownie podmieniony na już gotowych materiałach promocyjnych.

Czy wzmacniana nokia odniosła dzięki agentowi 007 sukces? Cóż, smartfon został zaprezentowany pod koniec lipca 2021. W kwietniu 2023 jest już niedostępny w większości najpopularniejszych sklepów, mimo że nie doczekał się swojego następcy.

Okazuje się jednak, że seria bynajmniej nie została porzucona.

Serwis WinFuture opublikował zdjęcia promocyjne następcy modelu XR20. Smartfon ma mieć oznaczenie Nokia XR21 5G i wyglądać tak:

Według tego samego źródła, pod wzmacnianym tworzywem i szkłem Gorilla Glass Victus znajdzie się:

• ekran LCD 6,4 cala o odświeżaniu 120 Hz;
• Snapdragon 695 5G;
• aparat główny 64 Mpix (1/2 cala) z przysłoną f/1,79 cala;
• aparat 8 Mpix z teleobiektywem;
• bateria 4800 mAh z ładowaniem 33 W.

Nokia XR21 ma być uodporniona na uszkodzenia mechaniczne, skrajne temperatury oraz pył i wodę (IP68).