Smartfony 50 proc. taniej w T‑Mobile. Jest jeden warunek

T-Mobile przygotowało dużą promocję, która może zachęcić do wykupienia abonamentu u tego operatora. Teraz wybrane smartfony można kupić za połowę ceny, jeśli dobierze się je do określonej taryfy.

Nowa oferta T-Mobile
Nowa oferta T-Mobile
Źródło zdjęć: © Unsplash | Mika Baumeister

02.02.2023 06:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W T-Mobile ruszyła promocja, dzięki której znacząco można obniżyć koszt zakupu wybranego smartfona. W ramach najnowszej oferty operatora za 50 proc. ceny można kupić Xiaomi Redmi Note 11 Pro 5G i realme 10. Wbrew pozorom nie ma tu żadnych haczyków.

Nowa oferta T-Mobile skierowana jest dla klientów przenoszących numer do sieci lub migrujących z oferty na kartę. Jeśli podczas przenoszenia numeru klient zdecyduje się na wybór jednej z dwóch ofert z nielimitowanym internetem, czyli "M Nielimitowana" lub "L Nielimitowana" lub skorzysta z oferty Magenta Dom (abonament komórkowy, internet domowy i telewizja), będzie mógł kupić Xiaomi Redmi Note 11 Pro 5G lub realme 10 na raty 0 proc. w cenie o połowę niższej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oferta "M Nielimitowana" w T-Mobile zapewnia dostęp do internetu bez limitu, ale ze względnie niską prędkością na poziomie 30 Mb/s i kosztuje 65 zł miesięcznie. W przypadku taryfy "L Nielimitowana" można korzystać z internetu bez limitu danych z jego maksymalną prędkością, lecz jest to dość drogi abonament, który kosztuje 85 zł miesięcznie.

Promocja w T-Mobile. Xiaomi i realme 50 proc. taniej

W ramach nowej promocji T-Mobile Xiaomi Redmi Note 11 Pro 5G w wersji 6/128 można kupić za 899 zł na raty 0 proc. Smartfon realme 10 to opcja bardziej budżetowa. W tym przypadku wersja 8/128 będzie kosztować 649 zł na raty 0 proc.

Promocja, w ramach której do określonych planów abonamentowych można dobrać Xiaomi Redmi Note 11 Pro 5G 6/128 lub realme 10 8/128 w cenie o połowę niższej, potrwa od 1 do 28 lutego 2023 r.

Karol Kołtowski, dziennikarz Komórkomanii

Komentarze (0)