Smartwatche i koronawirus: co wygrało? Canalys udostępnia statystyki

Smartwatche o dziwo radzą sobie zaskakująco dobrze, mimo obecnej sytuacji na rynku. Producenci zwiększają podaż, jednak nie wszyscy.

Smartwatche i koronawirus: co wygrało? Canalys udostępnia statystyki
Patryk Korzeniecki

18.06.2020 | aktual.: 18.06.2020 17:48

Koronawirus i sprzedaż elektroniki brzmi jak sprzeczność. Firmy produkujące smartfony zaliczyły ogromne spadki, choć sytuacja powoli się stabilizuje. Firma analityczna Canalys donosi, że podobne sukcesy odnotowywują także urządzenia noszone.

Smartwatche zaliczają wzrosty - i to na przekór pandemii

W pierwszym kwartale 2020 roku na świecie dostarczono 14,3 miliona smartwatchy. To o 12 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku (12,7 miliona). To zaskakujące biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z pandemią i kryzysem. Sprzedawcy zdają się wierzyć, że sprzedaż będzie notowała wzrosty, co świadczy o odradzaniu się rynku.

Apple soatarczył najwięcej smartwatchy. Otwiera stawkę z wynikiem 5,2 miliona egzemplarzy. Niestety firma z Cupertino zanotowała jednocześnie 13 proc. spadku w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Obraz
© Canalys

Zaskakujące są za to statystyki Huaweia. Chińczycy wypuścili na rynek w 1 kwartale 2020 roku 2,1 miliona urządzeń. W poprzednim był to okrągły milion, co daje aż 113 proc. wzrostu.

Dalej jest Samsung ze wynikiem na poziomie 1,8 miliona sztuk i wzrostem 46 proc. Najmniej urządzeń wypuścił Fitbit, który dostarczył 21 proc. mniej smartwatchy niż w analogicznym okresie 2019 roku.

Obraz
© Canalys

Smartwatche systematycznie zyskują na popularności. Widać to po powyższym wykresie, który pokazuje, ilu jest aktywnych użytkowników elektroniki noszonej na ręce. Przyrost jest stały i - co ciekawe - prowadzi tutaj watchOS Apple'a.

Obraz
© Canalys

Ciekawie wygląda także podział rynku smartwatchy z podziałem na kraje - Chiny, Stany Zjednoczone i reszta świata. W Państwie Środka liczba dostarczonych egzemplarzy wzrosła aż o 66 proc., zbliżając się powoli do wyników odnotowanych w Stanach Zjednoczonych. Spodziewa się, że z czasem wynik będzie jeszcze wyższy z powodu odbudowy gospodarki i większego zaangażowania w tej gałęzi rynku ze strony chińskich gigantów takich jak Huawei, Xiaomi czy nawet OPPO.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)