Sony idzie w opływowe kształty? Wycieka zdjęcie Xperii XZ2 Compact
Pod koniec lutego światło dzienne ujrzą nowe smartfony Sony, które - prawdopodobnie - zasilą topową linię Xperia XZ2. Wszystko wskazuje na to, że Japończycy szykują długo oczekiwane zmiany.
20.02.2018 | aktual.: 20.02.2018 11:43
Sony opublikowało wideo zapowiadające premierę nowych Xperii, która odbędzie się 26 lutego. Krótki zwiastun zdaje się sugerować, że powinniśmy oczekiwać czegoś o opływowych kształtach.
Pod artykułem dotyczącym zwiastuna na Xperia Blogu niejaki Grisha pochwalił się, że przez kilka dni używał prototypu Xperii XZ2 Compact. Według jego relacji, obudowa telefonu ma zakrzywienia oraz czytnik linii papilarnych na tylnym panelu. W konstrukcji zabrakło ponoć gniazda słuchawkowego.
Pewnie nikt by tym zapewnieniom nie dał wiary, gdyby nie to, że Grisha pod namową internautów dołączył zdjęcie.
W oczy rzucają się opływowe kształty; przede wszystkim wyraźnie wybrzuszenie na tyle. Dotychczas Xperie były raczej płaskie i kanciaste.
Finalny produkt może jednak wyglądać nieco inaczej
Sam Grisha zaznacza, że Sony testowało jednocześnie wiele prototypów. Nie wiadomo, który ostatecznie został przez firmę wybrany.
Xperia Blog zweryfikował zdjęcie z wycieku ze swoimi źródłami. Ostateczny produkt ma ponoć nieco mniejszą ramkę u góry, ale z grubsza wygląd się zgadza.
plate+human
W 2015 roku za sprawą serwisu WikiLeaks do sieci trafiło mnóstwo wewnętrznej dokumentacji Sony. Gigantyczny wyciek obejmował także koncepcyjne grafiki prezentujące kilka pomysłów na wzornictwo przyszłych Xperii. Jeden z projektów został nazwany plate+human.
Wspomniane źródło twierdzi, że Sony przygotowując nowe Xperie zdecydowało się właśnie na ten język projektowania. Najbardziej charakterystyczne jest wybrzuszenie z tyłu, które może być wykonane z jakiegoś miękkiego materiału.
Dzięki tym zmianom smartfony powinny lepiej wpasowywać się w dłoń. Idealnie pokrywa się to z zapowiadającym je zwiastunem.
Sony musi czymś zaskoczyć
Nie da się ukryć, że w 2017 roku Japończycy pod wieloma względami pozwolili rywalom odskoczyć. Niemal cała konkurencja postawiła na panele 18:9, wąskie ramki czy podwójne aparaty. Sony natomiast uparcie trzyma się wzornictwa zapoczątkowanego wiele lat temu.
Największym atutem flagowców zdaje się być tryb Super slow motion, ale nie potrwa to długo, bo bardzo podobne rozwiązanie ma mieć Galaxy S9.
Liczę więc na to, że na zaokrągleniach się nie skończy i nowe Xperie wniosą więcej zmian i nowości. Czy tak się stanie? Tego dowiemy się już 26 lutego.