Stary iPhone sprzedany za 750 tys. zł. Ta wersja to "Święty Graal wśród smartfonów"

Smartfony starzeją się błyskawicznie, dlatego z reguły im jakiś egzemplarz jest starszy, tym mniej można za niego dostać. iPhone w cenie mieszkania udowadnia jednak, że są wyjątki.

iPhone w wersji 8 GB był dużo popularniejszy niż 4 GBiPhone w wersji 8 GB był dużo popularniejszy niż wariant 4 GB
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Pavel Ševela
Miron Nurski

Nierozpakowane smartfony to łakomy kąsek dla kolekcjonerów. Kilka miesięcy temu jeden z youtuberów wydał na iPhone'a pierwszej generacji aż 40 tys. dol. tylko po to, rozpakować go na wideo.

Raz na jakiś czas pojawiają się egzemplarze, których kolekcjonerska wartość z różnych powodów staje się jeszcze wyższa. Tak było w tym przypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy iPhone w wersji 4 GB sprzedany za ponad 750 tys. zł

Na platformie LCG Auctions ruszyła kolejna licytacja fabrycznie zafoliowanego iPhone'a z 2007 roku. Cena wywoławcza wyniosła aż 10 tys. dol., ale nie była nawet bliska kwot, jakie byli w stanie zapłacić chętni.

Po zażartej walce anonimowy internauta wylicytował smartfon za dokładnie 190 372,80 dol. Mowa o równowartości przeszło 750 tys. zł.

Ktoś wydał fortunę na pierwszego iPhone'a
Ktoś wydał fortunę na pierwszego iPhone'a © LCG Auctions

Skąd ta astronomiczna kwota? Pierwszy iPhone trafił do sprzedaży w USA 29 czerwca 2007 roku i dostępny był jedynie w abonamencie w dwóch wersjach pamięciowych: 4 GB za 499 dol. oraz 8 GB za 699 dol. Ceny w ramach abonamentu były tak wysokie, że na kupno iPhone'a mogli sobie pozwolić jedynie najzamożniejsi Amerykanie. A ci woleli dopłacić za podwojenie pamięci.

Wariant 4 GB - z uwagi na znikomą popularność - został wycofany ze sprzedaży już 5 września. Raptem nieco ponad 2 miesiące po rynkowym debiucie, co w dłuższej perspektywie podniosło jego kolekcjonerską wartość.

Według opisu aukcji, pierwszy iPhone w wersji 4 GB sam w sobie uważany jest przez kolekcjonerów za "Święty Graal" wśród smartfonów. A że ten konkretny egzemplarz był dodatkowo fabrycznie zafoliowany, ktoś uznał, że lepiej kupić 16-letni smartfon niż luksusowy samochód.

Tego typu historie powinny nam przypominać, że warto co jakiś przeczesać szuflady w poszukiwaniu zapomnianej elektroniki. "Śmieć jednego jest skarbem drugiego".

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś