Jeśli jesteś maniakiem selfie, pokochasz pokrowiec Stikbox

Aparat już od jakiegoś czasu jest jednym z najważniejszych dodatków w smartfonie. Nie mówię tu tylko o tym znajdującym się na tylnym panelu, ale również drugim, do selfie. Wie o tym firma Stikbox, która zamierza wypuścić na rynek kijek do robienia autoportretów, który zawsze będzie z użytkownikiem.

Jeśli jesteś maniakiem selfie, pokochasz pokrowiec Stikbox
Konrad Błaszak

21.12.2015 | aktual.: 21.12.2015 09:54

Producenci telefonów na różne sposoby starają się przypodobać użytkownikom, którzy uwielbiają robić selfie. Jedni wrzucają szerokokątne obiektywy na przednie panele, inni jak Samsung w Galaxy J5 dodają diody LED, a LG w modelu V10 zamontował chociażby aż dwa aparaty do tego celu. Autoportrety są bardzo popularne i na poparcie tej tezy wystarczy przypomnieć, że dla niektórych robienie takich zdjęć skończyło się tragicznie, a w Rosji powstała nawet sztuka walki z kijkiem do selfie. Ten ostatni element budzi bardzo różne emocje, ponieważ niektórzy nie wyobrażają sobie bez niego żadnej podróży, a jednocześnie w niektórych miejscach jak Disneyland czy Wimbledon został on zabroniony. Projekt firmy Stikbox, który pojawił się na Kickstarterze jest skierowany do tych pierwszych:

Stikbox - the first selfie stick case for iPhone and Samsung

Jak widzicie na filmie, Stikbox to pokrowiec dla maniaków robienia autoportretów, w którym jest schowany rozkładany kijek do selfie. Jeszcze jakieś dwa lata temu pewnie większość uznałaby to za skrajnie głupi pomysł, ale dzisiaj sądzę, że może on odnieść niemały sukces. Gadżet ten przeznaczony jest na razie tylko do iPhone'a 6/6s, ale zapewne po dobrym przyjęciu można się spodziewać wersji również na inne popularne telefony. Jego działanie jest bardzo proste; w aluminiowej konstrukcji, a dokładniej w jego tylnej części, jest złożony kijek. Można go wysunąć i obrócić, a wtedy robienie autoportretów nie będzie problemem. Ma on aż 72 centymetry, więc dla większości będzie wystarczający.

Ten pokrowiec zwiększa grubość samego urządzenia o 17 mm oraz wagę o 130 gramów. Jego praktyczność nie kończy się na zdjęciach, ponieważ może on być również podstawką do smartfona. Jeśli lubicie oglądać filmy na swoich iPhone'ach to ta funkcja będzie bardzo przydatna. Co więcej, większość znajdzie wersje dla siebie, ponieważ jest aż 7 wariantów kolorystycznych (niebieski, biały, czarny, czerwony, zielony, fioletowy, różowy).

Stikbox
Stikbox© Kickstarter

Projekt prawdopodobnie nie będzie miał problemów z finansowaniem, ponieważ zostało zebranych już ponad 10 tysięcy funtów, a cała wymagana kwota to 33 tys. funtów (zostało jeszcze 36 dni). Cena tego gadżetu w kampanii na Kickstarterze to 19 funtów (ok. 110 złotych), a po wejściu na rynek będzie on kosztować 29 funtów (170 złotych). Jak na kijek do selfie jest to dość drogo, ale należy pamiętać, że wytrzymałość iPhone'a również powinna być większa. Jeśli będziecie chcieli zakupić zestaw z pilotem Bluetooth do kontroli smartfona, musicie doliczyć do powyższych cen 10 funtów, czyli jakieś 60 złotych. Do klientów ten gadżet ma trafić w maju przyszłego roku.

Tak jak pisałem na początku, kiedyś taki pokrowiec byłby po prostu ciekawostką i to dość bezsensowną. Aktualnie może on odnieść spory sukces, ponieważ ludzie coraz chętniej robią selfie, a nie zawsze mają za sobą kijek. Dzięki Stikboxowi nie trzeba będzie pamiętać, żeby go ze sobą zabierać, gdyż on zawsze będzie razem ze smartfonem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)