System widmo, czyli Android 4.3 w statystykach Google'a

System widmo, czyli Android 4.3 w statystykach Google'a

fot. wallpaperban.com
fot. wallpaperban.com
Miron Nurski
05.09.2013 13:00, aktualizacja: 05.09.2013 15:00

Zgodnie z tradycją Google opublikował właśnie najnowsze statystyki dotyczące Androida. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak dobrze radzi sobie najnowsza odsłona o oznaczeniu 4.3, to się nie dowiecie.

Zgodnie z tradycją Google opublikował właśnie najnowsze statystyki dotyczące Androida. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak dobrze radzi sobie najnowsza odsłona o oznaczeniu 4.3, to się nie dowiecie.

Ze statystyk wynika, że z Jelly Beana korzysta już nieco ponad 45% użytkowników zielonego systemu. Tak kolorowo wygląda to jednak tylko wtedy, gdy zsumujemy wyniki [del]trzech[/del] dwóch wydań żelek. Debiutująca 10 miesięcy temu wersja 4.2 zgarnęła jedynie 8,5% rynku, a wciąż najpopularniejszy jest Android 4.1 z wynikiem 36,6%.

Niestety w dalszym ciągu nie najgorzej radzi sobie archaiczny Gingerbread, który kontroluje ponad 30% smartfonów i tabletów z Androidem. W przypadku Ice Cream Sandwich jest to 21,7%.

Z zestawienia wypadły wersje 1.6 Donut oraz 2.1 Eclair. Wynika to z faktu, że w statystykach uwzględniane są wyłącznie urządzenia łączące się z Google Play, a tymczasem najnowsza wersja sklepu nie wspiera już starszych wydań systemu. Google zapewnia jednak, że łącznie stanowiły one mniej niż 1% rynku.

Statystyki Androida
Statystyki Androida

No dobrze, a gdzie w tym wszystkim jest Android 4.3 Jelly Bean? Nie ma. Najnowsze statystyki przygotowane przez samego Google'a w ogóle nie uwzględniają najnowszego wydania jego własnej platformy. Czy to dlatego, że dane zbierano wtedy, gdy nie było go jeszcze na rynku? Nie, wyszukiwarkowy gigant informuje, że statystyki bazują na danych zebranych od 28 sierpnia do 4 września, czyli ponad miesiąc po debiucie systemu. Co się zatem stało?

[solr id="komorkomania-pl-161148" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3641,nowe-statystyki-androida-to-zamiatanie-pod-dywan-problemu-fragmentacji-czy-na-pewno" _mphoto="android-161148-258x168-31410dabf.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4375[/block]

Na stronie ze statystykami widnieje adnotacja, że nie obejmują one wersji systemu, które zgarnęły dla siebie mniej niż 0,1% androidowego tortu. Wygląda więc na to, że popularność systemu, który w teorii powinien się znajdować na wszystkich Galaxy Nexusach, Nexusach 4, Nexusach 10, dwóch wersjach Nexusa 7 oraz Galaxy S4 i HTC One Google Edition, w rzeczywistości jest znikoma. I nie pomogło nawet to, że w niektórych krajach Nexus 4 oferowany jest od jakiegoś czasu za półdarmo.

Trudno stwierdzić, czy wszystkie te - skądinąd przystępne cenowo i popularne - urządzenia nie stanowią nawet jednej tysięcznej rynku, czy też ich użytkownicy kompletnie nie są zainteresowani aktualizacjami lub/i korzystaniem z zasobów sklepu Google Play. Wiadomo jednak, że Android 4.3 jest tak mało popularny, że nawet producent nie uwzględnia go w swoich statystykach, a na horyzoncie widać już KitKata i nowego Nexusa. Tym razem w stwierdzeniu, że Google za bardzo spieszy się z wypuszczaniem kolejnych wersji systemu, może nie być nawet cienia przesady.

Źródło: Android

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)