Szef Nothing twierdzi, że nie chcecie składanych smartfonów
Nothing nie jest zainteresowany tworzeniem składanych smartfonów. Dlaczego? Bo podobno #nikogo.
Kilka tygodni temu Nothing udostępnił na Twitterze fanowską wizualizację składanego smartfonu marki. Wywołało to oczywiście falę spekulacji, jakoby firma faktycznie pracowała nad tego typu urządzeniem. Ale nic (hehe) z tych rzeczy.
Carl Pei: "Składane smartfony to innowacja wciskana ludziom na siłę"
Szef firmy Nothing został zapytany o plany dotyczące składanego smartfonu podczas wywiadu z IndiaToday. Wypowiedział się na ich temat krytycznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie sądzę, by konsumenci chodzili i mówili: hej, chciałbym, żeby mój telefon się składał. Myślę, że to innowacja, którą producenci narzucają konsumentom" - twierdził Carl Pei.
Jak do tej tezy mają się dane sprzedażowe? Według firmy analitycznej Canalys, w 2022 roku rozeszło się 14,2 mln składanych smartfonów, co stanowi ponad 1 proc. wszystkich smartfonów.
1 proc. całości nie brzmi może imponująco, ale mimo wszystko ta kategoria produktowa rozwija się dynamicznie, bo odnotowany wzrost sprzedaży rok do roku jest aż 60-procentowy.
Trzeba jednak pamiętać, że sporą przeszkodą w popularyzacji składanych smartfonów mogą być astronomiczne ceny, a nie tylko brak zainteresowania tego typu konstrukcjami. Najtańszy składany smartfon w Polsce startuje właśnie z poziomi 3999 zł. No niedawna za konkurencyjne modele trzeba było zapłacić 6, 7, 8 czy nawet 10 tys. zł.
Z jedną rzeczą się jednak zgadzam
Oprócz sceptycznego podejścia do składanych smartfonów w ogóle, Pei skrytykował także ich producentów.
"Dobrze, że niektórzy je tworzą, ale jeśli spojrzysz na to, jak ewoluują urządzenia składane, wszystkie są znowu takie same. Jeśli ukryjesz logo na składanych smartfonach, nie sądzę, aby konsument mógł je odróżnić" - stwierdził założyciel brytyjskiego startupu.
Ciężko nie przyznać szefowi Nothing racji. Elastyczne ekrany w teorii dają projektantom bezprecedensową swobodę w projektowaniu smartfonów o kształtach i formach jakich jeszcze nie widzieliśmy. W praktyce mamy natomiast Galaxy Z Folda, Galaxy Z Flipa wysyp co najwyżej kosmetycznie różniących się kopii.
Tylko czy ten atak klonów jest - z punktu widzenia producenta - jest powodem, dla którego składanych smartfonów produkować nie warto? Osobiście widzę tu raczej szansę na wprowadzenie na rynek urządzenia, które wyróżnia się z tłumu.
Póki co Nothing niczego takiego jednak nie planuje.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii
