Ta inicjatywa może zmienić świat smartfonów. Europejscy giganci powołali Eco Rating
Teraz łatwo sprawdzisz, czy twój smartfon jest przyjazny dla środowiska.
25.05.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:12
Pięciu europejskich operatorów nawiązało współpracę w celu utworzenia dużego projektu o nazwie Eco Rating.
Czym jest Eco Rating?
Za inicjatywą stoją firmy T-Mobile, Orange, Vodafone, Telefonica oraz Telia Company. Cel? Pomoc konsumentom w wyboru telefonu o możliwie jak najmniejszym negatywnym wpływie na środowisko.
Testowane smartfony będą oceniane w skali od 1 do 100. Na końcową punktację wpływać będzie 5 czynników:
- trwałość - ocena wytrzymałości urządzenia, żywotności baterii oraz okresu gwarancji telefonu i podzespołów;
- naprawialność - ocena łatwości, z jaką można dokonać naprawy telefonu oraz wszystkich działań podjętych w celu wydłużenia żywotności urządzenia;
- recykling - ocena łatwości, z jaką można dokonać recyklingu (odzyskiwalność użytych komponentów, dostarczona przez producenta dokumentacja itp.);
- efektywność klimatyczna - ocena ilości gazów cieplarnianych wytworzonych podczas całego cyklu życia produktu, wliczając w to produkcję i transport;
- efektywność gospodarowania zasobami - ocena wpływu wykorzystania rzadkich materiałów (m.in. złota) na wyczerpywanie się ich zasobów.
Im wyższy wynik, tym wyższa przyjazność dla środowiska. Twórcy rankingu zaznaczają jednak, że ranking jest dość rygorystyczny i zdobycie 100 punktów będzie dla producentów "bardzo wymagające".
Eco Rating może zmienić rynek smartfonów
Projekt ma wystartować w czerwcu, a chęć uczestnictwa w nim zdążyły już zadeklarować firmy Samsung, Xiaomi, Huawei, Motorola, Nokia, OPPO, OnePlus, ZTE, TCL, CAT, Doro oraz MobiWire.
Bycie eko - wyjąwszy zbawienny wpływ dla planety - staje się coraz bardziej modne. Jako że producenci smartfonów uwielbiają chwalić się certyfikatami i wysokimi pozycjami w rankingach, ocena Eco Rating może szybko stać się wdzięczna marketingowa.
Nietrudno sobie wyobrazić, że w niedalekiej przyszłości producenci będą wydłużać okresy gwarancyjne, obniżać ceny wymiany baterii, rozdawać vouchery na naprawy czy podejmować inne działania mogące podbić ocenę w Eco Ratingu.
Eco Rating może się jednak okazać mieczem obosiecznym, bo może faworyzować działania niekoniecznie popierane przez konsumentów. Świetny przykład to brak ładowarki w zestawie, mogący być odbierany jako próba ograniczenia emisji CO2 poprzez zmniejszenie opakowań i liczby dostaw.
Na razie wiele wskazuje jednak na to, że Eco Rating będzie miał więcej plusów niż minusów.
Zobacz także: