To już oficjalne. OnePlus szykuje własny smartwatch

Wokół projektu wciąż krąży jednak wiele niejasności.

Pierwsze przecieki na temat inteligentnego zegarka OnePlusa krążą w sieci od lat. W 2016 roku szefostwo firmy przyznało zresztą, że faktycznie pracowano nad smartwatchem, ale ostatecznie projekt został ubity.

Między wierszami dało się jednak wyczytać, że OnePlus nie porzucił tej kategorii produktów całkowicie, lecz czekał na odpowiedni moment. I ten - najwidoczniej - nadszedł.

Szef OnePlusa - Pete Lau - potwierdził na Twitterze, że firma pracuje nad długo oczekiwanym zegarkiem. Ten ma się pojawić już na początku 2021 roku. Potencjalnie razem z OnePlusem 9, którego premiera została ponoć zaplanowana na połowę marca.

Na temat projektu nie wiadomo jednak zbyt wiele, a kolejne wypowiedzi prezesa jedynie komplikują sprawę.

Cytowany na łamach Input Maga Lau ujawnił, że jego firma pracuje z Google'em nad usprawnieniem platformy Wear OS. Na tej podstawie część mediów wysnuła - wydawałoby się - dość oczywisty wniosek, że nadchodzący zegarek będzie działał pod kontrolą tegoż systemu.

W późniejszym oświadczeniu Lau sprecyzował jednak, że jego firma pracuje nad własnym zegarkiem i pomaga Google'owi usprawnić platformę Wear OS, ale nigdy nie powiedział, że obie informacje są ze sobą powiązane. Żeby jednak było jasne: nigdy nie powiedział też, że nie są.

Innymi słowy: oficjalnie wiadomo tylko tyle, że zegarek OnePlusa powstaje, a jego premiera zaplanowana jest na początek 2021 roku. W kwestii użytego systemu operacyjnego firma niczego nie potwierdza i niczemu nie zaprzecza.

Biorąc pod uwagę, że OnePlus lubi recyklingować pomysły OPPO, nie zdziwię się, jeśli OnePlus Watch będzie bazował na OPPO Watchu.

Tak czy inaczej, można liczyć na to, że nadchodzący smartwatch będzie dopracowany. Szef strategii OnePlusa zdradził mi bowiem, że firma bierze się za nowe segmenty dopiero wtedy, gdy technologia jest gotowa, co zdaje się tłumaczyć opieszałość we wprowadzeniu własnego zegarka.

Zobacz także: