MWC 2019. Trzy nowości, na które najbardziej czekam

Linia Samsung Galaxy S10, czyli najciekawsze nowości na rynku mobilnym pierwszej połowy 2019 roku, zostanie zaprezentowana już 20 lutego 2019 roku. Na kolejne interesujące smartfony nie trzeba będzie czekać długo. Zostaną bowiem pokazane już kilka dni później na tegorocznym Mobile World Congress.

Nie wszyscy producenci smartfonów będą prezentować nowości na targach w Barcelonie. Huawei i OPPO mają skupić się na nowych technologiach. Z drugiej strony marka Energizer na MWC 2019 pokazać ma aż 26 nowych urządzeń.

Ba, na wystawie nie zabraknie nawet polskiego akcentu - marka myPhone w Hiszpanii zapowie model Prime 3.

Xiaomi w Barcelonie ma pokazać ponadto globalny wariant Mi 9, który w Chinach może zostać zaprezentowany nieco wcześniej, a marka Nubia zaskoczyć ma "wyginanym smartfonem". Na MWC 2019 z pewnością będzie się działo, ale najbardziej czekam na trzy produkty znanych firm, które w moim odczuciu mają spory potencjał.

Pierwszym jest Nokia 9, na której temat przecieki pojawiają się już od... 2017 roku. Teraz flagowiec firmy HDM Global (odpowiada za markę Nokia Mobile) ma być gotowy do prezentacji. Pewne jest, że będzie on wyposażony w nowy aparat PureView z aż pięcioma obiektywami.

Pięć matryc z różnymi obiektywami to przesada? Być może, ale bardzo interesuje mnie to, jak firma poradziła sobie z optymalizacją pracy tak rozbudowanego aparatu. Tym bardziej, że to przez prace nad nim prezentacja urządzenia została przełożona z drugiej połowy 2018 roku na początek 2019 roku.

Szkoda nieco, że przez opóźniony debiut sprzęt na rynek ma trafić z ubiegłorocznym Snapdragonem 845, a nie najnowszą, flagową jednostką Qualcomma. Plusem Nokii 9 może być jednak ekran o formacie 18:9 ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych oraz zapewniająca szybkie aktualizacje platforma Android One, która jest rzadkością we flagowcach.

Lata temu firma LG starała się wybić modelem BL40 z ekranem o kinowym formacie 21:9. Sony podłapało teraz ten pomysł - wkrótce na rynek trafić mają nowe Xperie wyposażone w podłużne panele idealnie nadające się do oglądania filmów czy jednoczesnej obsługi dwóch aplikacji.

Najciekawszą nowością Japończyków będzie oczywiście flagowy model, który w przeciekach pojawiał się jako Xperia XZ4, ale na rynek może trafić pod zupełnie nową nazwą. Pewne wydaje się to, że urządzenie będzie mieć 6,5-calowy ekran CinemaWide oraz nowego Snapdragona 855.

Wisienką na torcie ma być potrójny aparat główny. Wyposażony może być on nie tylko w główny sensor o rekordowo dużej rozdzielczości (52 Mpix!), ale i innowacyjny sensor ToF 3D (Time of Flight).

Ostatnią z nowości, które będą budzić moje największe zainteresowanie podczas MWC 2019, jest G8 ThinQ. Nowy flagowiec LG wyposażony ma być bowiem w technologię Crystal Sound OLED, dzięki której cały ekran pełnić ma również głośnika, co potwierdził sam producent.

G8 ThinQ również ma mieć topowego Snapdragon 855, a do tego będzie wspierał szereg rozwiązań wprowadzonych w poprzednich modelach - układ audio QuadDAC, głośnik Boombox. Firma LG zadbać ma ponadto o potrójny aparat główny z licznymi funkcjami fotograficznymi.

Sporą nowością może być też przedni aparat do selfie, który wspierać ma sensor ToF (Time of Flight) o nazwie REAL3. Ma on bardziej precyzyjnie wykrywać głębię i mapować kadr, a do tego umożliwić rozpoznawanie gestów wykonywanych przez przednią kamerką.

Firmom HMD Global, LG i Sony w 2018 roku nie udało się przygotować szczególnie konkurencyjnych urządzeń, ale w tym może być lepiej. Szczególnie, że każda z nich ma ciekawe rozwiązanie, na którym może oprzeć działania marketingowe. O tym jednak jak dobre będą to produkty, przekonamy się na MWC 2019.