Vita OS dla smartfonów i tabletów Sony? Przełom w mobilnym graniu?

Ostatnio było sporo plotek o nowych urządzeniach Sony, które wzięło się mocno do roboty po wykupieniu udziałów Ericssona, a także możliwości licencjonowania platformy PlayStation Suite tajwańskiemu HTC. Najciekawsze jednak związane są z wprowadzoną parę dni temu na rynek konsolą przenośną PlayStation Vita, a konkretniej systemem Vita OS.

Vita OS w smartfonach z Androidem? (fot. Sony)
Vita OS w smartfonach z Androidem? (fot. Sony)
Mateusz Żołyniak

25.02.2012 | aktual.: 25.02.2012 14:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ostatnio było sporo plotek o nowych urządzeniach Sony, które wzięło się mocno do roboty po wykupieniu udziałów Ericssona, a także możliwości licencjonowania platformy PlayStation Suite tajwańskiemu HTC. Najciekawsze jednak związane są z wprowadzoną parę dni temu na rynek konsolą przenośną PlayStation Vita, a konkretniej systemem Vita OS.

Według nich japoński gigant już teraz w tajemnicy przygotowuje smartfona z Vita OS, który może za parę miesięcy trafić do sprzedaży. Pojawiły się one po jednym z wywiadów z przyszłym prezesem i CEO Sony, Kazuo Hiraiem (przejmie to stanowisko 1 kwietnia), który stwierdził, że firma bada możliwość przeportowania systemu Vita OS do innych urządzeń mobilnych, w tym smartfonów i tabletów. Miałoby się to wiązać z dużymi możliwościami OS-a, który nie jest już tylko platformą dla graczy, ale również umożliwia komunikację między użytkownikami, wspiera usługi lokalizacyjne czy obsługuje serwisy społecznościowe.

Słowa Hiraia zostały szybko sprostowane przez Yoshio Matsumoto (wiceprezydenta Sony Computer Entertainment). Wyjaśnił on, że firma rzeczywiście sprawdzała możliwość przeniesienia ekosystemu PS Vita do innych urządzeń (w tym tabletów i smartfonów) i jest to możliwe. Całość mogłaby wyglądać podobnie jak w androidowej Xperii PLAY wyposażonej w aplikację PlayStation Suite, które pozwala na uruchomienie tytułów z konsoli PSOne. Matsumoto dodał jednak, że obecnie Sony nie ma żadnych planów związanych z tego typu działaniami.

Warto podkreślić słowo "obecnie". Dlaczego? Jak zapewne wiecie, Sony (Ericsson) w zeszłym roku, mimo ponad 65 % wzrostu sprzedaży modeli z serii Xperia, zanotował ogromne straty sięgające blisko 250 mln euro. Były one konsekwencją braku nowych komórek "bez systemu" i dużo mniejszym zainteresowaniem starszymi modelami, ale również dużo większej popularności smartfonów z Androidem innych firm (w tym głównie HTC i Samsunga). SE mimo wprowadzenia wielu udanych modeli, jak Xperia PLAY, arc/arc S, neo/neo V czy active, nie był w stanie odnieść spektakularnego sukcesu na miarę Galaxy S II.

Sony już oficjalnie bez Ericssona (fot. Engadget)
Sony już oficjalnie bez Ericssona (fot. Engadget)

Doprowadziło to po części do wykupienia udziałów w spółce szwedzkiego producenta przez Sony, które ma chrapkę na rynek urządzeń z Androidem (zarówno smartfonów, jak i tabletów). Japoński gigant ma zamiar w ciągu najbliższych lat zagarnąć znaczny kawałek torciku dla siebie, a pierwsze działania w tym celu są obiecujące. Tak, tak, chodzi o Xperię S, która już od marca dostępna będzie w sprzedaży i jest pierwszą Xperią, która na dobrą sprawę może rywalizować z silną androidową konkurencją. Doceniają to również użytkownicy, pozytywnie nastawieni do urządzenia oraz eksperci, który na plus oceniają pierwszy telefon Sony. Czy to jednak wystarczy?

Trudno powiedzieć, ponieważ Xperia S jest tak naprawdę wyrównaniem do poziomu Galaxy S II czy Galaxy Nexusa, a nie nadchodzących high-endowych Androidów. LG już zaprezentowało flagowego, czterordzeniowego Optimus 4X HD z Tegrą 3, a nowy Galaxy S III ma być jeszcze mocniejszy dzięki nowemu Exynosowi. Smartfona z układem Quad Core przedstawi również HTC, które inwestuje w ekosystem usług powiązanych z Sense UI. Model Sony jest ładny, ma niezły ekran Bravia HD, aparat z Exmor R i sporo autorskich dodatków jak technologia xLoud czy certyfikat PlayStation, ale marketingowo może przegrać z flagowymi czterordzeniowcami.

Gdyby tak się stało, Sony może chcieć sięgnąć po ciężką artylerię i zaproponować unikatowe rozwiązania. Jednym z nich jest właśnie możliwość przeniesienia Vita OS z konsoli przenośnej do smartfonów, w tym np. następcy Xperii PLAY. Wymaga to jednak obecności potężnego układu ARM w telefonie. Dość dodać, że PS Vita wykorzystuje czterordzeniowy układ Cortex-A9, wspomagany przez wydajne GPU PowerVR SGX543MP4+. Odpowiadające mu układy mobilne dla smartfonów pojawią się dopiero pod koniec tego roku i będą to np. Project Wayne (Tegra 4), TI OMAP5 z Cortexem-A15 oraz Snapdragon S4 Class APQ8064.

Android z Vita OS (fot. TalkAndroid)
Android z Vita OS (fot. TalkAndroid)

Biorąc pod uwagę współpracę z Qualcommem, ostatni układ wydaje się najbardziej prawdopodobną opcją. Wykonano go w technologii 28 nm, wykorzystuje nowe rdzenie Krait i jest wspierany przez wydajną grafikę Adreno 320. Powinien być więc odpowiednio mocny, aby podołać tytułom z PS Vita. Oczywiście ważnymi kwestiami są też optymalizacja gier pod nowy układ, wprowadzenie odpowiedniego systemu zarządzania energią (bardzo duże zapotrzebowanie na prąd potencjalnego urządzenia) oraz przeportowanie Vita OS na Androida jako dedykowaną aplikację (na wzór PlayStation Suite). Sprzętu w sprzedaży można byłoby spodziewać się w okolicach końca tego roku lub na początku 2013 i z pewnością byłby to jedyny taki Android na rynku, który dodatkowo jest pełnoprawną konsolą do gier.

Na razie to tylko gdybanie, ale wizja bardzo mi się podoba. Gdyby Sony rzeczywiście zdecydowało się na taki ruch, będzie to przełom w mobilnym graniu. Dotyczy to nie tylko smartfonów, ale i tabletów, które równie mocno interesują japońskiego giganta.

Źródło: The Verge • własne

Komentarze (0)