W tym smartfonie ekran wymienisz sobie sam. Nokia G42 debiutuje w Polsce
Nokia G42 kontynuuje trend zapoczątkowany przez tę markę na początku roku.
28.06.2023 | aktual.: 28.06.2023 21:44
W lutym HMD Global ogłosiło chęć produkowania wyjątkowo łatwo naprawialnych smartfonów. Firma nawiązała wówczas współpracę z iFixit, która ma dbać o dostępność poradników i niedrogich testów zamiennych.
Zaprezentowana wówczas Nokia G22 nie była tylko jednorazowym eksperymentem, bo najnowszy model także wpisuje się w tę strategię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nokia G42 to smartfon do samodzielnej naprawy
Producent deklaruje, że - korzystając z prostych narzędzi - w domowym zaciszu można będzie wymienić wyświetlacz, baterię oraz port ładowania. Wszystko dzięki konstrukcji QuickFix, która ma zapewnić relatywnie łatwy dostęp do wnętrza obudowy.
Ceny komponentów dla modelu G42 nie zostały jeszcze ujawnione, ale nie powinny być dużo droższe od tych dla Nokii G22. W jej przypadku mowa o 44,95 euro (ok. 220 zł) za ekran i 24,95 euro (ok. 110 zł) za akumulator.
Nokia G42 to smartfon ze średniej półki, którego wyposażenie obejmuje:
- ekran LCD 6,56 cala o rozdzielczości 1612 z 720 (269 ppi) i odświeżaniu 90 Hz;
- Snapdragona 480+ 5G;
- 6 GB pamięci RAM;
- 128 GB rozszerzalnej pamięci na dane;
- aparat główny 50 Mpix z przysłoną f/1,8;
- aparat 2 Mpix z obiektywem makro;
- aparat 2 Mpix do detekcji głębi;
- aparat przedni 8 Mpix;
- łączność 5G, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.1;
- czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania;
- bateria 5000 mAh z ładowaniem 20 W i systemem ułatwionej wymiany;
- wymiary 165 x 75,8 x 8,55 mm;
- waga 193,8 g;
- certyfikat odporności na zachlapania IP52
- Android 13.
Nokia G42 ma otrzymać 2 duże aktualizacje systemu operacyjnego oraz comiesięczne łatki zabezpieczeń przez 3 lata.
Nokia G42: cena i dostępność w Polsce
Smartfon w wersji 6/128 GB został wyceniony na 1199 zł.
Na start sprzedaży - którą zaplanowano na 24 lipca - przygotowano promocję, w ramach której klienci otrzymają w prezencie bezprzewodowe słuchawki o wartości ok. 250 zł.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii