#WaszymZdaniem: Czy używasz diody doświetlającej podczas robienia zdjęć smartfonem?

Pisząc teksty ze specyfikacją nowych smartfonów często zapominam wspomnieć o diodzie LED, ponieważ jest to coś oczywistego w dzisiejszych czasach. Tylko czy ktoś z was używa jej regularnie?

Dziewczyna z aparatem
Dziewczyna z aparatem
Źródło zdjęć: © shutterstock.com
Konrad Błaszak

Kilka dni temu Miron zapytał was, czy podczas robienia zdjęć smartfonem używacie diody doświetlającej. W ankiecie wzięły udział 782 osoby.

Ponad połowa ankietowanych, ponieważ aż 404 osoby (51,66 proc.) używa diody doświetlającej do robienia zdjęć, ale bardzo rzadko. Sam również głosowałem na tę opcję, chociaż u mnie jest to często uzależnione od tego, czy obecnie testuję jakiś telefon. Sprawdzając jego możliwości fotograficzne chcę wiedzieć jak działa dioda LED, ale prywatnie nie pamiętam, kiedy robiłem ostatnio takie zdjęcia.

Na drugim miejscu są czytelnicy, którzy diody nie używają w ogóle (202 osoby - 25,83 proc.), a podium zamykają użytkownicy korzystający z niej czesto. Ich jest 176, czyli dokładnie 22,51 procent.

W komentarzach - podobnie jak w ankiecie - przeważały osoby korzystające z flasha przy robieniu zdjęć. Żagielryba używa jej w trudnych warunkach, ale jak większość preferuje naturalne światło.

żagielryba :

No wiadomo że jak jest ciemno to się używa diody, chociaż znam takich co używają jej cały czas. Ja osobiście staram się jak najmniej używać diody doświetlającej przy fotografowaniu, wolę użyć jakiegoś zewnętrznego źródła światła.

Yhy zauważa, że można ją wykorzystać przy zdjęciach dokumentów.

yhy :

Zawsze przy zdjęciach dokumentów. Tak to różnie, z lampą trzeba umieć się obchodzić

Dawid dodaje, że diodę można wykorzystywać nie tylko, gdy jest ciemno.

Dawid:

Używam bardzo często. Często do robienia zdjęć rzeczom/plakatom/ogłoszeniom, ale nie tylko. W nocy zdjęcia ludzi z lampą wyjdą dramatycznie, ale bez lampy w niektórych warunkach nie wyjdą w ogóle. Natomiast lampa w aparacie służy przede wszystkim do zmiany rozkładu oświetlenia w kadrze - bardzo się przydaje do doświetlenia 1. planu w kadrze, np. twarzy ludzi przy ostrym słońcu.

Stały bywalec komentarzy, czyli DanSlenders zastanawia się, ile osób kupiłoby smartfona bez diody. Ja - chociaż sam często z niej nie korzystam - już nigdy bym się na taki zakup nie zdecydował. Brak latarki w Lumii 520 był bardzo bolesny.

DanSlenders:

Zależy co na to tryb auto :) Robię fotki w każdych warunkach, więc mi się dioda przydaje.Swoją drogą jestem ciekaw, ilu z was kupiłoby model BEZ jakiejkolwiek diody doświetlającej - pewnie nikt

Smartfony robią coraz lepsze zdjęcia w trudnych warunkach, ale często z filmami jest gorzej i właśnie wtedy Natalii przydaje się dioda.

Natalia Pierzchała:

Jako latarki wiadomo, że jak większość używam bardzo często, praktycznie codziennie np na spacerze z psem wieczorem w lesie.W aparacie używam głównie trybu auto, który akurat w moim telefonie "nie lubi" używać diody, więc czasem wymuszam jej włączenie.W moim użytkowania dioda jest niezastąpiona przy kręceniu wideo, bardzo często kręcę filmy wieczorem (uprawiam sport na zewnątrz przy słabym sztucznym oświetleniu), potrzebny mi wyraźny obraz do analizy swoich postępów lub ich braku :)

Wojciech czasem korzysta z flasha, ale wolałby mieć zewnętrzną lampę o większej mocy:

Wojciech Pitra :

Czasami korzystam. Ale uważam, że gdyby producenci stworzyli dodatkowe akcesorium w postaci ksenonowej lampy błyskowej aktywowanej albo przez złącze słuchawkowe albo po BT to by było znacznie lepsze rozwiązanie. A co do przedniej lampy błyskowej wystarczy żeby przez moment ekran błysnął z maksymalną jasnością, chyba rok temu o tym pisałem.

ГАСООП przypomina, że K800i miał kseonową lampę błyskową i w trudnych warunkach radziła ona sobie doskonale. W tym miejsce warto również wspomnieć model SE K850i, który miał 3 diody doświetlające oraz dodatkowo lampę ksenonową. Takie połączenie dawało ogromne możliwości i czasem szkoda, że producenci z niego zrezygnowali.

ГАСООП:

W k800i byl xenon, swietne to bylo. W 6220 classic tez mialem.. wiele bym dal za to by znow zaczeto stosowac takie lampy.

Trollos podobnie jak chociażby Miron nie pamięta kiedy korzystał z flasha do robienia zdjęć.

Trollos :

Również nie pamietam kiedy ostatni raz użyłem flesza podczas robienia zdjęć... W plenerze bezużyteczne a przy zajęciach robionych ludziom prawie zawsze wyjda ci czerwone ślepia.

Heliox za to wykorzystuje go tylko w ekstremalnych warunkach.

Heliox:

Brakuje opcji: używam tylko w ekstremalnych przypadkach

Większość osób na pewno używa diody jako latarki, czyli podobnie jak Ebosz.

ebosz:

Jestem pewien, że Ci, którzy jej nie używają do robienia zdjęć w 95% korzystają z niej jako latarki, więc to nie jest tak, że jest bezużyteczna czy coś.

A jeśli sami nie pamiętacie, czy z niej korzystacie, to Aerlin podaje wam świetny przykład. Pamiętajcie, że licznik gazu możecie zastąpić każdym innym licznikiem.

Aerlin :

Oczywiście, że używam. Min. raz w miesiącu, kiedy muszę podać zużycie gazu, nie chce mi się zapisywać wartości na kartce, a licznik jest w tak ciemnym kącie, że bez diody nic na zdjęciu nie zobaczę.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)