Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: Band Stars, 1Password i Red Bull Wallpapers
14.06.2014 19:56, aktual.: 14.06.2014 21:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W tym wydaniu WZGiA znajdziecie m.in. najnowszą grę studia Halfbrick, świetny menedżer haseł oraz zestaw tapet przygotowanych przez Red Bulla.
Personalizacja
Zestaw tapet (FlatWallpapers)
Przygotowany przez Red Bulla zestaw sportowych tapet. Na chwilę obecną obejmuje on ponad 80 grafik przedstawiających sportowe sceny. Wszystkie fotografie są świetnej jakości i po prostu ociekają profesjonalizmem.
Oprócz tego dostajemy także dostęp do 10 tapet animowanych. Są to zdjęcia złożone z kilku warstw, przy czym obiekty widoczne na pierwszym planie podczas przełączania się między pulpitami przesuwają się w innym tempie niż te widoczne w tle, co tworzy złudzenie głębi. Całość okraszona jest ponadto ładnymi animacjami (np. prószący śnieg), dzięki czemu na ekranie wygląda to naprawdę fajnie.
Interfejs aplikacji pozwala użytkownikom na ocenianie tapet, więc możemy posegregować je według popularności. Nie zabrakło tutaj również krótkich opisów dotyczących widocznych na zdjęciach sportowców.
Bez wątpienia aplikacja ma charakter promocyjny, ale nie da się tego odczuć. Red Bull nie wpycha nam na siłę przed oczy swojego logo, a znajdujące się na ubraniach sportowców znaki graficzne byłyby widoczne nawet wtedy, gdyby zdjęcia zostały wykonane przez niezależnych fotografów. Apka jak najbardziej godna polecenia.
Plusy:
- jakość zdjęć
- ładny i wygodny interfejs
Zestaw ikon (Rounded UP)
Paczka minimalistycznych, płaskich i nieźle wyglądających ikon oraz pasujących do nich tapet.
Póki co w zestawie znalazło się ponad 1300 ikon. Sporo, nie na moim telefonie znalazłem kilkadziesiąt niekompatybilnych apek (głównie polskich i systemowych LG). Problem w tym, że ikony są na tyle charakterystyczne, że wszystkie inne wizualnie gryzą się z nimi. Na szczęście twórcy przygotowali narzędzie, które automatycznie przygotowuje listę niewspieranych aplikacji i pozwala za pomocą jednego kliknięcia wysłać autorom maila z prośbą o przygotowanie stosownych ikon.
Jak już wspomniałem, aplikacja zawiera także 32 minimalistyczne tapety, które można podpiąć pod Muzei, by automatycznie zmieniały się w określonych przedziałach czasowych.
Mimo wszystko na chwilę obecną paczkę tę mogę polecić jedynie osobom, które korzystają jedynie z garstki bardzo popularnych aplikacji.
Plusy:
- niezły wygląd ikon
- wsparcie dla Muzei
- możliwość łatwego wysłania prośby o przygotowanie dodatkowych ikon do interesujących nas aplikacji
Minusy:
- bardzo mało ikon do polskich aplikacji
Aplikacje użytkowe
Menedżer haseł
1Password to jedna z najpopularniejszych aplikacji do zarządzania hasłami na świecie. Do tej pory korzystać z niej mogli jednak głównie użytkownicy platform iOS, Windows oraz OS X. Androidowa wersja co prawda istniała, ale była mocno krytykowana za ograniczoną funkcjonalność względem wydań na inne systemy. Na szczęście studio AgileBits w końcu naprawiło swój błąd i pełnoprawny 1Password wylądował właśnie w Google Play.
Program pozwala na przechowywanie haseł do wszystkich używanych przez nas usług i serwisów internetowych w jednym miejscu i zablokowanie dostępu do nich za pomocą jednego hasła. Możemy ręcznie przypisać używane przez nas hasła do poszczególnych witryn lub - co jest szczególnie rekomendowane - automatycznie wygenerować mocne, unikalne hasła składające z liczby i rodzaju znaków, które ustalimy. Nie musimy ich pamiętać, bo zrobi to za nas 1Password. Zaszyfrowane dane przechowywane są w chmurze, więc do wszystkich haseł uzyskamy dostęp na wszystkich najpopularniejszych platformach.
Do końca lipca ze wszystkich funkcji programu możemy korzystać bezpłatnie. Później część z nich stanie się płatna.
PS Aplikacja z oczywistych względów nie pozwala robić zrzutów ekranu, więc musiałem posłużyć się grafikami z Google Play.
Plusy:
- w końcu w pełni funkcjonalna wersja aplikacji
- możliwość wypróbowania wszystkich funkcji premium za darmo
Galeria zdjęć (Cooliris)
Pamiętam, że Cooliris robił furorę jakieś 6-7 lat temu jako przeglądarkowa wtyczka agregująca multimedia z YouTube'a, Flickra i innych serwisów. Były one wyświetlane na wirtualnej ścianie i okrszone trójwymiarowymi animacjami, co w tamtych czasach robiło wrażenie. Dopiero dziś zauważyłem, że Cooliris jest dostępny także w formie aplikacji na Androida i jest stale aktualizowany.
Twórcy poszli z duchem czasu, dlatego dzisiejszy Cooliris jest zdecydowanie bardziej stonowany i mniej efekciarski niż przed laty. Główne założenia się jednak nie zmieniły, bo w dalszym ciągu agreguje on treści z różnych źródeł: systemowej galerii, Facebooka, Instagrama, Flickra, Twittera, Google Drive'a oraz Picasy.
Bez względu na źródło, aplikacja wyświetla zdjęcia w formie kafelków, umieszczając dwa w jednym rzędzie. Zdaje to egzamin, gdy spokojnie przeglądamy fotki na Instagramie, ale już o szybkim znalezieniu konkretnego zdjęcia w galerii systemowej nie ma raczej mowy (zwłaszcza że pliki wczytują dość wolno). Dlatego też Cooliris może się przydać, ale raczej nie zastąpi nam wszystkich aplikacji do zarządzania zdjęciami.
Cooliris for Android -- Your personal media hub
Plusy:
- sporo obsługiwanych serwisów
Minusy:
- dość wolne działanie
Gry
Gra wyścigowa (Turbo Racing League)
Kolorowa, 2,5-wymiarowa gra wyścigowa, w której rolę tytułowego "małego i wściekłego" pełni manekin biorący udział w samochodowych testach zderzeniowych.
Pod względem mechaniki gra bardzo przypomina opisywany przeze mnie kilka tygodni temu tytuł Trials Frontier (który to nasuwa z kolei skojarzenia z Elastomanią). Small&Furious wyróżnia się jednak zdecydowanie mniejszym realizmem, bo postawiono tutaj cukierkową, ale jednocześnie ładną grafikę i brak poszanowania dla praw fizyki.
Początkowo myślałem, że jest to gra skierowana tylko i wyłącznie dla dzieci, ale rozgrywka okazała się zaskakująco wciągająca. Na ekranie cały czas sporo się dzieje i choć poziom trudności nie jest zbyt wygórowany (przynajmniej w początkowych misjach), to jednak nie do tego stopnia, by całkowicie mnie zniechęcić. Ponadto mamy możliwość rozbudowy naszego auta, choć to wiąże się oczywiście z koniecznością skrupulatnego zbierania wirtualnych monet lub zainwestowania prawdziwej gotówki.
Poziomów jest sporo, bo aż 82, a w menu wyboru misji znajdziemy informację, że w przygotowaniu są już kolejne. Zarówno trasy, jak i pojazdy są dość mocno zróżnicowane, a ilość detali cieszy oko. W zasadzie niesmak pozostawiają jedynie wspomniane mikropłatności.
Plusy:
- wciągająca rozgrywka
- sporo zróżnicowanych tras
Minusy:
- mikropłatności
Gra logiczna (Wimp: Who Stole My Pants?)
Kiwanuka to wzorowana na kultowych Lemingach gra logiczna, w której wcielimy się w czarodzieja chcącego uwolnić swoich przyjaciół-magików z kryształowego królestwa.
W kolejnych zadaniach wykorzystywać będziemy magiczne sztuczki oraz skorych do pomocy ludzi. Możemy m.in. tworzyć z nich żywe mosty, po których przeprowadzimy pozostałe osoby przez lewitujące w kosmosie platformy, aż w końcu dotrzemy do zamkniętego w kryształowej piramidce magika. Kolejne poziomy cechują się sensownym poziomem trudności, dzięki czemu w niektórych misjach będziemy musieli konkretnie ruszyć głową.
Grafika jest prosta, ale w połączeniu z klimatyczną ścieżką dźwiękową pozwala wczuć się w magiczną otoczkę.
Sporym atutem tej gry jest możliwość zapisywania postępów w chmurze. Oznacza to, że możemy m.in. rozpocząć rozgrywkę na tablecie i kontynuować ją na smartfonie. Coś takiego powinno być dziś standardem.
Kiwanuka - Official Game Trailer
Plusy:
- dość wysoki poziom trudności
- klimatyczna oprawa audiowizualna
- wciąga
Gra muzyczna (Deemo)
Najnowsza produkcja studia Halfbrick, w której przyjdzie nam założyć własny zespół muzyczny i poprowadzić go na szczyty list przebojów.
Zabawę zaczynamy od skompletowania zespołu i nadania mu nazwy. Później przechodzimy do napisania pierwszego utworu, co sprowadza się do wybrania gatunku, tematu i wytwórni muzycznej oraz przydzielenia konkretnych zadań poszczególnym członkom zespołu. Każda podjęta przez nas decyzja wpływać będzie na to, jak wysoko nasze utwory uplasują się na listach przebojów. Co ciekawe, wyświetlane są na nich kawałki przygotowane przez innych graczy, co wprowadza tutaj element rywalizacji (także ze znajomymi).
Sam nie przepadam za tego typu klikankami, ale Band Stars zbiera dobre oceny, a za jego powstanie odpowiada studio stojące za takimi hitami jak Jetpack Joyride i Fruit Ninja, więc mogę bezpiecznie założyć, że całość stoi na wysokim poziomie (choć oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć systemu mikropłatności). Jak nietrudno się domyślić, jeśli rywalizujemy z innymi graczami, to nieporównywalnie większe szanse na wygraną ma ten, który zapłacił najwięcej.
Band Stars - Rocking Out Now!
Plusy:
- aż 200 wyzwań
- możliwość rywalizowania ze znajomymi oraz z graczami z całego świata
Minusy:
- mikrotransakcje
Zręcznościówka (An Alien with a Magnet)
Pyro to "mały płomień, który zapłonął miłością do księżniczki". Brzmi absurdalnie? I słusznie, bo jest to najzwyklejsza w świecie zręcznościówka, a wątek fabularny został wciśnięty na siłę. Cała rozgrywka sprowadza się bowiem do przeskakiwania po platformach w celu dotarcia na koniec planszy w jak najkrótszym czasie. Nie oznacza to jednak, że jest to produkcja zła. Wręcz przeciwnie.
Podobnych gier jest w Sklepie Play całe mnóstwo, ale to, co spodobało mi się w Pyro Jump, to absolutne 100% gry w grze. Kolejne misje ładują się w oka mgnieniu, a między nimi nie napotkamy na żadne irytujące przerywniki. Dzięki temu tytuł ten pozwala się zrelaksować i skupić tylko i wyłącznie na rozgrywce. Ta nie należy do najambitniejszych, ale mimo wszystko wciąga. To po prostu udany zabijacz czasu.
Pyro Jump - One Touch Platform Mobile Game Available Now!
Plusy:
- błyskawiczne wczytywanie się kolejnych poziomów
- grywalność