Weekendowy Zestaw Gier i Aplikacji: launcher z iOS 7, wirtualny lekarz i Plants vs. Zombies 2
Witam w kolejnym wydaniu Weekendowego Zestawu Gier i Aplikacji. W tym tygodniu upodobnimy nasze smartfony do iPhone'a, zostaniemy zdiagnozowani przez wirtualnego lekarza oraz zagramy w kilka wciągających gier.
26.10.2013 | aktual.: 26.10.2013 10:00
PersonalizacjaiOS 7 Lockscreen Parallax HD - darmowa
Alternatywny ekran blokady (Quick Launch Social Lockscreen)
Prawdę mówiąc wahałem się, czy warto umieścić tę aplikację w Weekendowym Zestawie Gier i Aplikacji, bo [del]zdaję sobie sprawę[/del] wydawało mi się, że większość użytkowników Androida nie przepada za wszystkim, co związane jest z iOS-em. Wtedy jednak spojrzałem na liczbę pobrań w Sklepie Play, która oscyluje w granicach 1-5 milionów. Jeśli dołożymy do tego ocenę 4,4/5 przy ponad 35 000 głosów, to wychodzi na to, że ta aplikacja naprawdę przypadła do gustu użytkownikom.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to lockscreen wzorowana na tym z systemu iOS 7. Poza wyglądem, który obejmuje m.in. słynne slide-to-unlock, charakterystyczne czcionki, tapetę z efektem paralaksy, a nawet paskiem stanu, skopiowano również jego funkcjonalność. Dotyczy to między innymi wysuwanej od dołu belki z przełącznikami odpowiedzialnymi za tryb samolotowy, Wi-Fi, Bluetootha, tryb nocny oraz autorotację ekranu. Znalazł się tam również suwak pozwalający na regulację jasności ekrany oraz skróty do kilku funkcji i aplikacji, takich jak dialer, latarka, zegar, kalkulator oraz aparat. Naprawdę fajnie jest mieć coś takiego zawsze pod ręką (czyt. bezpośrednio na ekranie blokady).
Na lockscreenie znalazła się również ikonka, której przeciągnięcie w górę od razu uruchomi aparat.
W ustawieniach co prawda znalazła się opcja blokady PIN-em, jednak szczerze odradzam korzystania z niej. Lockscreen ten jest bowiem uruchamiany jako zwykła aplikacja, więc do jego obejścia wystarczy... wciśnięcie przycisku Home.
Oczywiście program ten nie każdemu przypadnie do gustu, gdyż ma wiele wspólnego z konkurencyjnym systemem. Nie da się jednak ukryć, że jest on naprawdę użyteczny i oferuje naprawdę wygodny dostęp do wielu funkcji.
[plus] funkcjonalność
[plus] wierna kopia pierwowzoru
[minus] bezużyteczna blokada PIN[minus]em
Espier Launcher iOS7 - darmowa
Launcher (Launcher 8)
Skoro mamy już iOS-owy lockscreen, warto również wyposażyć się w pasujący do niego launcher. Espier Laucher był już przeze mnie opisywany jakiś czas temu, jednak wtedy była to aplikacja wzorowana na systemie iOS 6 z nałożonym motywem graficznym. Całość składała się więc z wielu gryzących się ze sobą elementów graficznych. Na szczęście twórcy stworzyli swoje dzieło od nowa, tym razem za wzór już na starcie stawiając sobie siódmą odsłonę platformy iOS.
Podobnie jak w przypadku iPhone'ów, mamy tutaj kilka pulpitów, na których możemy rozmieszczać ikony (opcjonalnie również widgety). Część ikon została żywcem wyjęta z mobilnego systemu firmy Apple, a do pozostałych dodawane jest kwadratowe tło z zaokrąglonymi rogami i charakterystycznym gradientem, by jak najbardziej ujednolicić wygląd całego interfejsu.
Na pokładzie znalazła się również wzorowana na Spotlight wyszukiwarka, którą uruchamiamy przeciągając dowolny pulpit w dół. Za jej pomocą przeszukamy m.in. znajdujące się w pamięci urządzenia aplikacje, pliki, kontakty oraz zasoby sieci.
Twórcy Espier Launchera dawniej słynęli z niezwykłej staranności i dbałości o detale. Zdaje się jednak, że tę aplikację przygotowywali w dość dużym pośpiechu, co widać m.in. po niezbyt wiernie odwzorowanych animacjach, przez które całości nie sposób pomylić z pierwowzorem. Można jednak liczyć na to, że wraz z kolejnym aktualizacjami launcher będzie się stawał coraz lepszy.
[plus] lekkość, szybkość i stabilność
[plus] wygodny dostęp do funkcjonalnej wyszukiwarki
[minus] słabo odwzorowane animacje
Aplikacje użytkoweDoktor Medi - darmowa
Aplikacja medyczna (Pierwsza Pomoc)
Jest to bez wątpienia jedna z najbardziej nietypowych aplikacji, jakie przyszło mi testować. Doktor Medi jest bowiem wirtualnym lekarzem, który jest w stanie zdiagnozować niewirtualnego pacjenta.
Przygodę ze stworzoną przez firmę Infermedica aplikacją rozpoczynamy od podania płci, wieku oraz doskwierających nam objawów. Następnie będziemy musieli przejść przez wirtualny wywiad, w trakcie którego zostaniemy zapytani m.in. czynniki ryzyka, miejsca, które w ostatnim czasie odwiedziliśmy, a także o szczegóły na temat naszych dolegliwości. Całość trwa nie dłużej niż 2-3 minuty, po czym zostanie wygenerowana wirtualna diagnoza.
Czy to działa? Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, bo nie jestem lekarzem. Wiem jednak, że akurat nic mi nie dolega (odpukać), więc wszystkie objawy związane z wyimaginowanym przeze mnie bólem gardła wyssałem z palca. Na koniec dowiedziałem się jedynie, że cierpię na "nierozpoznaną dolegliwość laryngologiczną" i wymagam kontaktu z lekarzem. Wiadomo przynajmniej, że aplikacja nie wymyśla diagnoz na siłę.
Ponadto w Google Play można znaleźć taki oto komentarz:
Aplikację testowałem wraz z lekarzem. Sprawdziliśmy 15 wypadków (mniej i bardziej pospolitych) i Dr Medi pomylił się tylko 2 razy. Najnowszy interfejs jest strzałem w dziesiątkę. Infermedica, dobra robota!
Należy jednak pamiętać, że nawet twórcy zaznaczają na każdym kroku, że wygenerowane przez aplikację wirtualne diagnozy mają jedynie charakter informacyjno-edukacyjny i nie mogą być traktowane jako porada, konsultacja lub diagnoza lekarza.
[plus] polski interfejs
[plus] ciekawy pomysł na aplikację
Switchr - darmowa lub płatna - 6,07 zł
Aplikacja użytkowa (Sidebar)
Switchr to bardzo prosty program służący do wygodniejszego zarządzania otwartymi w tle aplikacjami.
Zasada działania tej apki jest prosta. Po jego uruchomieniu wybrana przez nas krawędź ekranu stanie się aktywna. Po przeciągnięciu od niej palca zostanie wyświetlona efektowna animacja ze skrótami do aplikacji, których ostatnio używaliśmy. Puszczenie palca skutkuje oczywiście przejściem do wybranej pozycji, co przy lekkiej wprawie trwa nieco szybciej, niż korzystanie z domyślnego androidowego rozwiązania.
W ustawieniach możemy naturalnie zdefiniować umiejscowienie, długość oraz szerokość aktywnej krawędzi. Możliwa jest także zmiana sposoby zarządzania otwartymi aplikacjami oraz towarzyszącej temu animacji.
Switchra można pobrać za darmo, jednak został on wzbogacony o reklamy. Aby się ich pozbyć należy zapłacić nieco ponad 6 zł za klucz do wersji Pro.
[plus] wygodna i intuicyjna obsługa
[plus] szybkość działania
[minus] mało ustawień
Wersja darmowa lub płatna (6,07 zł)
GrySatan's Zombies X - darmowa
Runner (Zombie Tsunami)
Trójwymiarowy runner, w którym wcielamy się w pędzącego przed siebie motocyklistę. Po drodze zabijamy zombie, omijamy przeszkody, zbieramy amunicję i inne znajdźki oraz - oczywiście - staramy się utrzymać przy życiu jak najdłużej. Rozgrywka została ponadto urozmaicona o kilka prostych zadań, polegających głównie na zabiciu określonej ilości zombie.
Sterowanie motocyklem odbywa się za pomocą akcelerometru, co jest oklepanym, ale wygodnym rozwiązaniem. Z kolei za pomocą wirtualnych przycisków używamy broni palnej.
Oprawa graficzna jest niestety kiepska, a trasy są strasznie monotonne. Nie najlepiej wypada również ścieżka dźwiękowa, która została w zasadzie ograniczona do irytującego warkotu silnika i wystrzałów, których jakość nasuwa skojarzenia ze strzelankami sprzed dwóch dekad.
Gra dobra na chwilę nudy i nic ponadto.
[plus] wygodne sterowanie
[minus] słaba oprawa audiowizualna
[minus] nuda
Tangram HD - darmowa
Gra logiczna (The Impossible Line)
Tangram to niezwykle popularna gra, która znana jest ludzkości od jakichś 3000 lat, więc my myślę, że jej zasad nie trzeba nikomu tłumaczyć, jednak gwoli formalności: cała zabawa polega na ułożeniu widocznej na wzorcu figury za pomocą siedmiu elementów (tzw. tanów), które powstały z pociętego kwadrata.
Gra została podzielona na dwa poziomy trudności: podstawowy oraz zaawansowany. Składają się one kolejno z 10 - 9 kategorii (m.in. zwierzęta, postacie itp.), a pod każdą znajdziemy kilkadziesiąt figur. Łącznie jest ich zatem kilkaset, co gwarantuje rozrywkę na dłuuugie godziny.
Sterowanie jest na tyle wygodne, że grę można bez większych trudności obsługiwać jedną ręką.
Szkoda, że twórcy kompletnie nie pomyśleli o oprawie dźwiękowej. Jakaś klimatyczna muzyka mogłaby urozmaicić nieco rozgrywkę. Mimo wszystko jednak jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników gier logicznych.
[plus] ponadczasowa rozgrywka
[plus] przemyślane sterowanie
[minus] brak muzyki
Rabbids Big Bang - płatna (3,71 zł)
Gra zręcznościowa (Angry Birds Star Wars II)
Zabawna i wciągająca zręcznościówka przygotowana przez studiu Ubisoft.
W Rabbids Big Bang używamy kija bejsbolowego, by wystrzelić jednego z tytułowych królików w kosmos. Aby w czasie lotu zebrać wszystko co mamy do zebrania, będziemy musieli rozsądnie używać znajdującego się w naszym wyposażeniu plecaka odrzutowego oraz sprawić, by grawitacja stała się naszym sprzymierzeńcem. Gra jest przy tym wierna starej jak świat zasadzie: im dalej, tym trudniej.
W czasie zabawy napotkamy tutaj m.in. na krążące wokół ciał niebieskich krowy i inne niespodzianki. Generalnie tytuł ten jest pod tym względem solidnie urozmaicony, więc nie sposób się tutaj nudzić.
Produkcja została wyceniona na niemal 4 zł i twórcy nie przewidzieli niestety darmowej wersji próbnej. Fanów prostych zręcznościówek w stylu Angry Birds zapewniam jednak, że gra jest warta każdej złotówki.
Rabbids Big Bang -- Launch Trailer
[plus] urozmaicona i zabawna rozgrywka
[plus] miła dla oka grafika i świetna ścieżka dźwiękowa
[minus] brak darmowej wersji próbnej
Plants vs. Zombies 2 - darmowa
Tower defence (Ant Raid)
Druga odsłona kultowej już gry typu tower defence. Co prawda użytkownicy systemu Android otrzymali ją z kilkumiesięcznym poślizgiem względem wersji dla systemu iOS, jednak warto było czekać.
Mechanika gry nie zmieniła się zbytnio w porównaniu do części pierwszej. W dalszym ciągu musimy zatem bronić naszej posiadłości przed inwazją zombie, a pomogą nam tym tytułowe rośliny. Każda z nich ma inne właściwości, ale i inną cenę, więc musimy je rozmieszczać z głową.
(Nie)stety żadnej większej zmianie nie uległa również grafika. Nie oznacza to oczywiście, że jest ona brzydka, jednak część graczy po tylu latach z pewnością oczekiwała czegoś więcej.
Największa wada tego tytułu to oczywiście system mikropłatności. Z czasem poziom trudności staje się tak wysoki, że obejście się bez płacenia prawdziwymi pieniędzmi w zasadzie graniczy z cudem.
Plants vs. Zombies 2 - Google Play Launch Trailer
[plus] wciągająca rozgrywka
[plus] sporo nowych roślin
[minus] mikropłatności