Wrócą slidery i telefony z klapką. Super, ale liczę, że producenci przypomną sobie też o klawiaturach QWERTY

Nie wiem jak wy, ale ja wciąż liczę, że dane mi będzie jeszcze korzystać ze smartfonu wyposażonego w pełną klawiaturę QWERTY.

Koncepcyjny projekt wyglądu LG V30
Koncepcyjny projekt wyglądu LG V30
Źródło zdjęć: © TWITTER.COM/EVLEAKS
Mateusz Żołyniak

06.09.2018 | aktual.: 08.09.2018 08:40

Przyszedł czas na sentymentalne powroty

Firmy jak Xiaomi czy Lenovo dążąc do usunięcia aparatów i dodatkowych modułów z przedniego panelu smartfonów wskrzeszają konstrukcje typu slider. Telefony z klapką mają z kolei powrócić za sprawą elastycznych, zginanych ekranów, a wraz z nimi można spodziewać się nowego wcielenia Motoroli RAZR. Mam nadzieję, że producenci na tym nie skończą.

Chciałbym by projektanci sięgając po znane z przeszłości formy telefonów, przypomnieli sobie również o fizycznych klawiaturach QWERTY. Może wydawać się, że te są zbędne w czasach opartych na gestach interfejsów dotykowych, ale wciąż jest spora grupa odbiorców, którym wbudowane klawiatury ułatwiłyby życie.

BlackBerry KEY2 LE
BlackBerry KEY2 LE

Oczywiście, nie liczę, że QWERTY umieszczane na przednich panelach czy dużych wysuwanych elementach obudów znowu staną się standardem, ale klawiatura mogłaby być dodatkowym wyróżnikiem wielu urządzeń, jak obecnie ma się to w przypadku modeli BlackBerry.

Dwustronny slider z klawiaturą QWERTY

Weźmy na przykład slidery, nad którymi pracują obecnie Xiaomi czy Lenovo. Firmy postawiły na ekrany wypełniające praktycznie cały przedni panel, a aparatu umieściły w wysuwanej dolnej części obudowy. Warto zauważyć, że konstrukcje te zakładają ręczne przesuwanie obu części, a nie automatyczne wysunięcie modułu z aparatami jak w OPPO Find X.

Allegged Lenovo Z5 Pro | FullView Display with Manual Camera Slider

Kto wie, może kolejne firmy nieco zmodyfikują ten pomysł na wzór starych modeli Nokii jak N86 czy N86 8MP. Urządzenia te były podwójnymi sliderami - przesunięcie części z ekranem do góry odsłaniało klawiaturę, a opuszczenie jej w dól - panel z przyciskami funkcyjnymi, które ułatwiały obsługę aparatu.

Nokia N86 8MP
Nokia N86 8MP

Fajnie byłoby zobaczyć model z bezramkowym ekranem, który kryje w sobie klawiaturę QWERTY na wzór tej z KEYone i KEY2 z oferty BlackBerry Mobile, a także moduły aparatu. Kto wie, może udałoby się dodać wyżej wspomniane przyciski aparatu i obsługę gestów na powierzchni QWERTY.

BlackBerry Priv
BlackBerry Priv

Kanadyjski producent próbował już wskrzesić podobne rozwiązanie w modelu Priv, co skończyło się klapą. Pytanie jednak, czy użytkownikom nie spodobał się sam pomysł, czy wysoka cena urządzenia.

Idealny dodatek w składanych telefonach

Szansą na powrót do korzystania z QWERTY w smartfonach są również składane konstrukcje z elastycznymi ekranami. W tym przypadku nie ma już raczej szans na fizyczne klawiatury, ale nowe technologie są w stanie zapewnić ich niezły substytut. W jaki sposób?

Wizualizacja wyglądu składanego smartfonu Samsunga
Wizualizacja wyglądu składanego smartfonu Samsunga© nieuwemobiel.nl

Weźmy dla przykładu model z 8-calowym ekranem, który składany byłby do środka. Kładąc sprzęt na powierzchni lub trzymając w dłoniach w poziomie, jedna z części ekranu mogłaby mieć wyświetloną klawiaturę, na której użytkownicy szybciej sporządzaliby wiadomości czy wygodnie konwersowali na Messengerze.

Szorstkie czy gładkie? Na tym ekranie poczujesz fakturę wyświetlanego obrazu

Wirtualna QWERTY nie zastąpi w pełni standardowej, ale już teraz są rozwiązania, które umożliwiają symulowanie faktury różnych materiałów na powierzchni panelu, a dodatkowym udogodnieniem mogłyby być silniczki wibracyjne podobne do Taptic Engine Apple'a (powiadamianie użytkownika o "wciskaniu" przycisków).

Taptic Engine z iPhone'a 7
Taptic Engine z iPhone'a 7

Już teraz dostępne są odpowiednie technologie, a sama funkcja wydaje się tak oczywista, że któryś z producentów powinien w niedalekiej przyszłości się nią zainteresować.

Czekam też na futurystyczne rozwiązania

Pamiętacie koncepcyjny projekt Mozilla Seabird? Miał on oferować opcję rzutowania wirtualnej klawiatury na dowolnej powierzchni, na jakiej leży telefon. Możliwości zastosowania takiej QWERTY są mocniej ograniczone, ale nie oznacza to, że rozwiązanie będzie bardzo trudne do wdrożenia.

Mozilla Seabird
Mozilla Seabird

Potrzebny jest w zasadzie miniaturowy rzutnik, a proces rozpoznawania poszczególnych kliknięć w wirtualne klawisze można pozostawić ultradźwiękowym sensorom. Całość musi być wsparta odpowiednim oprogramowaniem, ale Qualcomm chwalił się już przecież, że Snapdragony są w stanie cyfrowo skopiować notatkę ręcznie stworzoną na kartce leżącej obok telefonu.

Wspominałem już, że ultradźwięki to przyszłość, więc nie zdziwię się, gdy w przyszłości do telefonu sparowanego z monitorem nie trzeba będzie podpinać peryferiów by korzystać z myszki i klawiatury.

Czy są tu jeszcze jacyś fani klawiatur QWERTY, którzy chcieliby ich powrotu? Które rozwiązanie najbardziej do was przemawia?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)