"Wyrzućcie chińskie smartfony". Litewski rząd apeluje

"Zalecamy nie kupować nowych chińskich telefonów i jak najszybsze pozbycie się tych już zakupionych” – mówi litewski wiceminister obrony Margiris Abukevicius.

"Wyrzućcie chińskie smartfony". Litewski rząd apeluje
Miron Nurski
98

[b]Aktualizacja[/b]Pojawiło się więcej szczegółów w tym temacie:

  • [url=https://komorkomania.pl/40183,litewski-rzad-zaliczyl-wtope-oto-sekret-cenzury-w-smartfonach-xiaomi]Litewski rząd zaliczył wtopę? Oto sekret "cenzury" w smartfonach Xiaomi[/url]

Oświadczenie Xiaomi:

Urządzenia Xiaomi nie cenzurują komunikacji. Dotyczy to treści, zarówno odczytywanych, jak i wysyłanych.

Xiaomi nigdy nie ograniczało i nie będzie ograniczać ani blokować żadnych osobistych działań użytkowników naszych smartfonów, takich jak wyszukiwanie, dzwonienie, przeglądanie stron internetowych czy korzystanie z oprogramowania komunikacyjnego innych firm.Xiaomi w pełni szanuje i chroni prawa wszystkich użytkowników.

Firma Xiaomi przestrzega ogólnego rozporządzenia Unii Europejskiej o ochronie danych (RODO).

Jak donosi Reuters, na celowniku Ministerstwa Obrony Narodowej Republiki Litewskiej znalazły się głównie smartfony Xiaomi. Powód? Podejrzenia o stosowanie cenzury.

Sprzedawane w Europie smartfony tej marki mają mieć funkcję wykrywania i blokowania takich terminów jak "Wolny Tybet", "Niech żyje niepodległość Tajwanu” czy "ruch demokratyczny". Lista cenzurowanych haseł ma zawierać 449 pozycji.

Litewski rząd ostrzega przed smartfonami Xiaomi czysto hipotetycznie

Choć ostrzeżenie skierowane jest do mieszkańców "wszystkich krajów, które korzystają ze sprzętu Xiaomi", z przeprowadzonego śledztwa wynika, że póki co do żadnej cenzury w Europie nie doszło.

Raport wskazuje na to, że na terenie Unii Europejskiej funkcja blokowania fraz - odkryta na przykładzie Xiaomi Mi 10T - jest wyłączona. Całe obawy sprowadzają się do tego, że "można ją aktywować zdalnie w dowolnym momencie". Litwini wskazują ponadto na to, że lista cenzurowanych haseł obejmuje wyłącznie frazy w języku chińskim.

Z tego samego oświadczenia wynika, że smartfony Xiaomi wysyłają zaszyfrowane dane o użytkowaniu telefonu na serwer w Singapurze. Do podobnych naruszeń prywatności ma dochodzić w przypadku Huaweia P40.

Warto odnotować, że od kilkunastu miesięcy trwa konflikt polityczny między Litwą a Chinami. Napięte stosunki dyplomatyczne mogą mieć zatem związek z wydanym oświadczeniem.

Zobacz także:

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś