Zapytali ludzi o stan ich poprzednich smartfonów. Wyniki badania zaskakują
Czy marka i segment cenowy wpływają na wytrzymałość smartfonu? Konsumenci zdają się twierdzić, że... nie.
30.03.2023 20:55
Firma analityczna Consumer Intelligence Research Partners zapytała amerykańskich konsumentów o stan ich poprzednich smartfonów, które dostały drugie życie. Chodzi o kondycję urządzenia w chwili wymiany, sprzedaży lub oddania bliskim.
Mogłoby się wydawać, że droższe smartfony powinny się uchować w lepszym stanie niż te tańsze, prawda? Na logikę są zazwyczaj wykonane z lepszej jakości materiałów, a i użytkownicy potencjalnie dbają o nie bardziej niż o modele wyhaczone za grosze w najtańszych abonamentach. No to patrzcie na to.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W jakim stanie był ekran twojego poprzedniego smartfonu zanim został wymieniony, oddany lub sprzedany?"
Takie pytanie zadano amerykańskim konsumentom. Co istotne, ankietowanych podzielono na użytkowników iPhone'ów oraz smartfonów z Androidem.
Okazuje się, że dla obu systemów wyniki ankiety były praktycznie identyczne:
- 6 proc. ankietowanych oceniło ekran jako uszkodzony i nieużywalny;
- 13 proc. ankietowanych oceniło ekran jako uszkodzony, ale używalny;
- 21 proc. ankietowanych oceniło ekran jako zarysowany, ale używalny;
- ok. 60 proc. ankietowanych oceniło stan ekranu jako perfekcyjny.
Podkreślę raz jeszcze - użytkownicy smartfonów zupełnie różnych marek wypowiadają się na temat ich stanu praktycznie tak samo. Drobna różnica na poziomie jednego punktu procentowego wynika z tego, że dane liczbowe zostały zaokrąglone, przez co suma odpowiedzi użytkowników iPhone'a wynosi 101 proc.
W ramach tej samej ankiety użytkownicy zostali także zapytani o kondycję baterii poprzednich smartfonów. W tym przypadku odpowiedzi były zupełnie różne.
Wyniki tego badania są mega ciekawe
Na chłopski rozum - Apple powinien mieć w takim zestawieniu solidne fory. Ten producent ma w swojej ofercie wyłącznie smartfony premium wykonane z dobrych materiałów. Ba - firma chwali od lat chwali się w swoich materiałach promocyjnych, że używana przez nią szkło Ceramic Shield jest "twardsze niż szkło we wszystkich smartfonach".
W świecie Androida panuje większa różnorodność i większy rozstrzał cenowy. Samych wersji szkła Gorilla Glass jest kilka, a do tego rynek zalany jest budżetowymi smartfonami wykorzystującymi tworzywa niewiadomego pochodzenia. A jednak użytkownicy zdają się nie widzieć żadnej różnicy w wytrzymałości ekranu bez względu na markę czy segment cenowy.
Wyjaśnieniem tego fenomenu może być to, że iPhone'y - z racji chociażby rekordowo długiego wsparcia aktualizacyjnego - potencjalnie mogą być wymieniane przez klientów rzadziej niż przeciętny smartfon z Androidem. W takim wypadku faktycznie mogłyby się uchować w podobnym stanie, ale po dłuższym czasie.
W dalszym ciągu niesamowite jest jednak to, że wyniki ankiet skierowanych do użytkowników różnych smartfonów są praktycznie takie same.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii