Znamy nazwy i ceny wymiennych obiektywów Sony do smartfonów

Gdy kilka tygodni temu światło dzienne ujrzały pierwsze doniesienia o wymiennych obiektywach do smartfonów, które mogą okazać się świetnym pomysłem. Od wielu lat kusi nas wizja smartfonów modułowych, a w tym kontekście może to być nieuniknione - w końcu trudno rozwiązać problem z chudnącymi smartfonami i wymaganą wielkością obiektywu.

Targi IFA coraz bliżej i chociaż do tej pory dowiedzieliśmy się już sporo o obiektywach Sony, odkryto jeszcze więcej kart.

Po pierwsze - nazwa. Co wyjdzie z połączenia "Smartphone" i "CyberShot"? Oczywiście "Smart Shot". Proste i przyjemne, co dobrze wróży na start.

Po drugie, wszyscy wiemy, że już niedługo Apple pokaże złotego iPhone'a. Wszyscy także wiemy, że będzie on strasznie popularny. Sony tak bardzo wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów, że wprowadzi także obiektyw w odpowiedniej - złotej - wersji kolorystycznej, aby żadnemu posiadaczowi "jabłuszka" nie gryzły się kolory.

Jak wiemy, nadchodzą dwa modele produktu Sony:

• QX100 - 1-calowy sensor Exmor R, matryca 20,2 Mpix, jasność f/1,8-4,9, 3,6-krotny zoom optyczny
• QX10 - sensor 1/2,3 cala, matryca CMOS 18 Mpix, jasność f/3,3-5,9, 10-krotny zoom optyczny

Obydwa wyposażone są także w optyczną stabilizację obrazu oraz mają możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości 1080p z 30 kl/s. Komunikacja ze smartfonem będzie się odbywać za pomocą Wi-Fi, a przy parowaniu urządzenia wykorzystana będzie łączność NFC.

Według najnowszych informacji, obiektyw będzie obsługiwany przez aplikację PlayMemories, która wkrótce będzie zaktualizowana. Z poziomu telefonu będzie można zmieniać zoom, wartość ekspozycji, balans bieli i oczywiście fokus. Zrobione zdjęcia zapiszą się automatycznie w pamięci obiektywu oraz smartfona.

Największe obawy budziła jednak cena. Okazuje się, że jest nieźle. QX10, który umieszczony jest w aparacie Sony WX150 (ok. 400 dolarów), będzie kosztował 250 dolarów. Jeszcze lepiej wygląda cena QX100 - 450 dolarów, podczas gdy model z tym obiektywem, RX100MII,  kosztuje ok. 750 dolarów. Warto pamiętać, że to przecież obiektyw jest najdroższym elementem aparatu.

Oczywiście ceny plasują QX-10 i QX-100 wysoko ponad przeciętnymi akcesoriami do smartfona, ale nie oszukujmy się - mają do tego pełne prawo. Jeśli Sony przyłoży się do tych produktów i nie będą miały poważnych wad, smartfon będzie znacznie bliżej zastąpienia tradycyjnego apratu. Trzymam kciuki.

Źródło: SonyAlphaRumors • AndroidPolice • theVerge